Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Prolog

Zwykły nastolatek, który chodził do normalnej szkoły...skrywał tajemnice i żył czymś, o czym wielu ludzi nawet nie marzy.

***

Wszedłem do salonu spotykając swoją babcie oraz wujka, którzy ewidentnie rozmawiali - o czymś co mnie oczywicie nie dotyczyło - popijając herbatkę z cytryną (którą uwielbiałem). Miałem ochotę się dosiąść...no właśnie, tylko ochotę, bo doskonale wiedziałem, że mnie tu nie chcą. Przyszedłem tylko po długopis.

Ubrany w czarne spodnie i bluzę pewnym krokiem skierowałem się do komody. Nie wiem dlaczego, ale moja rodzina nie była zadowolona, że nosze takie ciuchy. Może dlatego, że są religijni jak skurwysyn i nie przepadali za czarnym kolorem. Chuj z tym.

Wziąłem szukany przeze mnie przedmiot po czym skierowałem się do drzwi.

Po wyjściu usłyszałem jedynie ciche szepty, które doskonale słyszałem.

Życie.

***

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro