Dzisiaj mam poznać bangtanów. Yeonrin jest już u siebie w domu, a mi została godzina do przyjścia Chima.
Przebrałam się, więc w ładny zestaw naszykowany dzień wcześniej i zrobiłam delikatny makijaż.

- Gdzie się tak szykujesz?- spytała Omma, gdy zeszłam do kuchni.
- Jimin chce mi przedstawić swoich przyjaciół.
- Jimin?- spytała rzucając mi pytające spojrzenie.
- To mój przyjaciel.
- Mhm, a kiedy będę mogła poznać tego przyjaciela?
- Może...- przerwał mi dzwonek do drzwi.- Teraz.- uśmiechnęłam się i poszłam otworzyć.

- Hej.- przywitałam się.
- Enjoy.- odpowiedział.
- Mógłbyś na chwilkę wejść? Moja Omma chce Cię poznać.- zaczesałam kosmyk włosów za ucho i spuściłam wzrok czując lekkie rumieńce na policzkach.
- Ym... Arasso.- weszliśmy z powrotem do domu i od razu zaatakowała nas kobieta.- Annyeong.
- Annyeong.- również się przywitała.
- Nazywam się Park Jimin.
- Song Soyoung, miło mi.- podała mu rękę.
- Mi również.- przyjął znak grzeczności.
- Chciałbyś się czegoś napić?- spytała.
- Nie, dziękuję. Będziemy musieli się już zbierać.
- Ym... To ja zaraz przyjdę i możemy iść.- powiedziałam idąc do swojego pokoju.

***

Jesteśmy już pod dormem chłopaków. Chim Chim całą drogę miał na sobie maskę, z resztą jak zawsze.

- Ym... może ja...
- Eh... o co Ci chodzi?- spytał najwyraźniej zirytowany.
- O nic...- spuściłam głowę.
- Hyeri, posłuchaj mnie.- podniósł moją głowę za podbródek zmuszając mnie tym do spojrzenia mu w oczy.- Nie bój się. Oni naprawdę chcą Cię poznać, a tym bardziej nie bój się mnie.
- Arasso.
- Naprawdę nie chciałbym by nasza znajomość oparta była na strachu.
- Op.. ugh... Jimin ja się Ciebie nie boję. Nie chce po prostu Cię denerwować, a teraz chodźmy, bo zaraz chłopaki się zdenerwują.

xxx

Zaczynamy ;)