Wstęp
Mama właśnie powiedziała mi, że za 3 dni się wyprowadzamy! Gdy spytałam ją, dlaczego, odpowiedziała, że to skomplikowane i wszyskiego dowiem się w swoim czasie! Dlaczego?! Ja mam tu przyjaciółkę, Aśkę i nigdzie nie chcę wyjeżdżać! Podobno to jakieś małe miasteczko na południu Polski. Akurat! Na pewno to zabita deskami wieś! Natychmiast zadzwoniłam do Asi.
- Hej Aśka.
- Cześć. Co się stało?-przyjaciółka od razu wiedziała, że coś nie tak.
- Moja mama powiedziała mi, że za 3 dni wyjeżdżamy!
- Jedziecie na wakacje? Ale fajnie! Złapałyście okazję last-minute? Przecież to połowa sierpnia, a ty nic wcześniej nie mówiłaś. To była niespodzianka?-dopytywała. Westchnęłam ziritowana. Asia nawet nie dopuściła mnie do głosu!
- Nie, to nie wakacje-przerwałam przyjaciółce.-Wyjeżdżam na zawsze!
-Co?!-Aśkę zatkało.-Nika, naprawdę? To straszne! Dlaczego?
- Nie wiem. Nie powiedziała mi. Po prostu mam się spakować i tyle-wychlipiałam.
- To okropne. Wiesz, gdybym miała chwilę, to przyszłabym do ciebie, ale niestety mam coś innego do zrobienia. Miłej podróży.
Tym razem to mnie zatkało. Moja najlepsza przyjaciółka ma ważniejsze sprawy na głowie niż pożegnanie się ze mną?! Zmęczona i zapłakana, zasnęłam.
Hej :) Proszę zostawcie po sobie ślad w postaci komentarzy i like. Zaczytana18
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro