Obudziłam się około 8. Szybko się wyszykowałam i dostałam informację że mój chłopak Suga wspaniały czeka na mnie na dole uśmiechnął się do mnie i gestem ręki pokazał że auto na nas już czeka.

- Cześć. Mam nadzieję ,że obronisz mnie przed twoimi psycho-fankami przed wyrwaniem mi włosów bo stoję koło ciebie ?

- Nie martw się kochanie - powiedział całując mnie w czoło

Gdy weszliśmy do szkoły wiele dziewczyn patrzyło na mnie jak na jakąś królową i powtarzały tylko jak my pięknie razem wyglądamy ale Ekipa Przylep miała inne zdanie.

Na pierwszej lekcji gdy nauczycielka wyszła na chwilę na korytarz Suga pocałował mnie.

- Ahhh jak słodko ..... - powiedzieli wszyscy praktycznie razem

A ekipa przylep odwróciła się i tylko syknęły.

Na początku przerwy Suga oznajmił mi ,że musi gdzieś iść.

Gdy już wyszedł z klasy cała ekipa przylep ( czyli wspaniała 3 ) podeszły do mnie złapały mocno i zaczęły gdzieś ciągnąć. Oczywiście wrzeszczałam żeby mnie puściły ale w tej szkole jest tak głośno na przerwach ,że pewnie nikt mnie nie usłyszał i pewnie też nie zobaczył.

Zaciągnęły mnie do jakiejś sali czekał na nas już tam jakiś koleś. Przybliżył się do mnie i zaczął mnie całować o te wspaniała 3 wszystko zaczęły nagrywać żeby oczywiście mnie skompromitować.

Do oczy napłynęły mi łzy zaczęłam ryczeć jak dziecko. Chyba przez to te przylepy skończyły nagrywać ten głupi filmik i ruchem ręki pokazały do tego kolesia aby już przestał.

- I co jak było ? Nie musisz się martwić ten właśnie filmik cię skompromituje ! HA HA HA a dlaczego to robimy bo zabrałaś nam naszego Sugę ! - powiedziała przewodnicząca tej 3

Nie mogłam wypowiedzieć ani 1 słowa po wyjściu tych debilek sunęłam się po ścianie na kolana i zaczęłam ryczeć ale bardzo cichutko bo zapewne ktoś by mnie usłyszał i pytał się co i jak.

Po tym zdarzeniu uciekłam ze szkoły prosto do domu 1 tego plus był taki ,że nikogo o tej porze nie było w domu.

- Słucham ? - odpowiedziałam po odebraniu od nieznanego numeru

- Liliana - rozpoznałam ten głos

- Tak. W jakiej sprawie pan dzwoni - był to ojciec Sugi

- Pamiętasz jak zostałaś wybrana na dziewczynę mojego syna ? - zapytał poważnym głosem

- Oczywiście ,że pamiętam. 

- A więc od dziś jest to już nie ważne ,ponieważ jednak nie jesteś odpowiednia dla mojego syna i jeszcze go zdradzasz. Ten filmik wrzucony do internetu niszczy dobre imię mnie i mojego syna ,że umawia się z taką osobą jak ty. Radzę ci zapomnieć o Sudze bo on o tobie zapomniał i powiedział ,że od dziś jesteś dla niego powietrzem i od początku nie miał zamiaru być dla ciebie miłym tak na prawdę robił to z przymusu. - ostatnie zdanie powiedział lekko się śmiejąc

Skończyłam rozmowę i rzuciłam telefonem o ziemię. Po tej rozmowie czułam straszny ból w sercu jak nigdy w życiu. 1 powodem tego bólu było to ,że ja wierzyłam ,że on naprawdę mnie kochał ale czy to było możliwe ? 2 powodem było to ,że podczas naszej pierwszej randki nad piaszczystą rzeką jak siedzieliśmy na łasce i jedliśmy lody o raz powiedział coś bardzo cichutko ale ja na szczęście to usłyszałam powiedział ,że mnie kocha i zastaniemy razem na zawsze. Ale myślałam ,że zawsze trwa chociaż więcej niż nie cały tydzień.