Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

#10

Wstałam jak zawsze wykonałam rutynę dnia i wyruszyłam. Czułam taką radość  sercu ,że jednak ktoś jest przy mnie i ma zamiar mnie chronić.

1 lekcja był to wf wiedziałam ,że spokojnie na tym wf nie będzie.

Po dzwonku przybiegłam do szatni ale jednak nie zdążyłam na czas dziewczyny się już przebrały więc szybko zaczęłam się przebierać ,że nawet nie zauważyłam ,że wszyscy chłopacy zaczęli zbierać się i patrzeć jak się przebieram nic nie widziałam bo byłam odwrócona tyłem do nich. Jednym z tych osób był pan z wf. Odwróciłam się po ubraniu a nikogo już nie było oprócz nauczyciela który zbliżył się do mnie.

- Ładne masz te ciałko... - powiedział z chamskim uśmieszkiem

- Przepraszam CO?

- Jestem od ciebie tylko 4 lata starszy .

- Odejdź ode mnie zboku. - wydarłam się chyba ktoś usłyszał

Nagle ktoś przyszedł a nauczyciel to zignorował i wszedł na salę. A ja po nim weszłam.

- Dobra Lili zapomnijmy o tym OKEJ? - powiedziałam cichutko pod nosem

Po 15 minutach wf nauczyciel wyszedł pod pretekstem pójścia po dziennik.

Każdy miał po 1 piłce oprócz mnie. Wszyscy zaczęli celować a potem rzucać we mnie ale tylko dziewczyny na szczęście bo jak by jakiś chłopak rzucił we mnie to chyba złamał by mi coś.

Uklęknęłam i zamknęłam oczy. Otworzyłam oczy a zauważyłam ,że Suga i V biegną w moją stronę i obydwoje osłaniają mnie od lecących piłek. Okej rozumiem jeszcze ,że V chciał mi pomóc ale SUGA ? może jednak pomiędzy nami się coś zmieni ? ale raczej nie powinnam na to liczyć.

- Wszystko okej? - zapytał V dotykając mój policzek

- Zostaw ją! - wydarł się Suga uderzając V

Co Suga jest zazdrosny o mnie?

Nauczyciel wszedł do sali gdy zobaczył bijących się chłopaków wydarł się na nich i powiedział ,że muszą zrobić 30 pompek ale w oddzielnych końcach sali.

Po lekcji Suga złapał mnie jak zawszę za mój biedny łokieć i znowu bardzo mocno zacisną aby nie mogła się wyrwać.

Zaprowadził mnie do pokoju pielęgniarki nie było nikogo w tym pomieszczeniu oprócz nas.

Usiadłam na krześle a Suga kucną pod mną sięgną po maść na guzy i rozsmarował mi ją w miejscach moich guzów.

Gdy skończył robić tą czynność ja sięgnęłam po wodę utlenioną i plastry. Kucnęłam obok niego nalałam na plaster wodę utlenioną i przykleiłam mu do na jego mały i uroczy nosek.

Przyklejając go popatrzeliśmy sobie w oczy ale ja szybko obróciłam wzrok aby nie patrzeć się w jego piękne oczka.

- Czemu to zrobiłeś ? -zapytałam obojętnym tonem aby nie pomyślał ,że strasznie jestem mu wdzięczna szczę mówiąc to uklękłabym przed nim z podziękowaniami ale przecież muszę być twarda no nie ?

Nic nie odpowiedział podrapał się tylko po karku i wyszedł z pomieszczenia. Po jego wyjścia położyłam się na łóżku w pokoju pielęgniarki i westchnęłam i chyba zdałam sobie sprawę ,że moje uczucie do niego nie wygasło.





Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro