*W celi nr 13.*

Rock: Nico nadszedł tydzień jedzenia z naszego kraju.
Nico: Chyba żartujesz?
Rock: Z naszego jedzenia to nie żartuję.
Ja: Poczekajcie... czyli będzie tydzień fast foodów?
Rock i Nico: Tak.
Ja: Będę musiała wszystko zjeść bo taki tydzień to będzie dopiero za rok.
Uno: Czy ty chcesz przytyć?
Ja: Troszeczkę chcę bo Yamato tak ostatnio zrobił mi taki intensywny trening, że jak weszłam na wagę w izbie medycznej to kazali mi nabrać kilogramów.
Uno: Aż tak?
Ja: Brakuje mi około 10 kilo, żebym miała prawidłową wagę.
Jyugo: Chyba żartujesz z nas?
Ja: Nie. Yamato miał kłopoty od Momoko.
Rock: Biedny Yamato.
Ja: A ja nie jestem biedna?
Uno: Dla mnie zawsze jesteś biedulką.
Ja: Chyba w twoich snach.
Uno: W snach i w realu.
Rock: Idziecie do stołówki z nami?
Ja: Idę.
Uno: Też idę.

************************************

*W stołówce.*

Ja: Hamburgery, frytki, nuggety, hot dogi, steki, popcorn, chleb bananowy i grilled pizza.
Uno: Teraz to na 100% przytyjesz te około 10 kilo.
Rock: Zajadamy się.
Nico: I to jak.
Ja: Ej poczekajcie jeszce na mnie.

************************************

Tak oto zaczął się kolejny tydzień kuchni danego kraju.
Wiem, że teraz wyszła mi krótka część.
Taka była u mnie wena.
Więc... .
Oczekujcie następnej części.
Do zobaczenia.
Papa.