Cała prawda poszła na jaw
To teraz się dowiedziałam.
To zrozumiałam, że zrobili ze mnie idiotkę.
Ta dwójka gnojków mnie oszukała z ich demonicznymi sługusami.
Czy oni wiedzą, że nie znoszę kłamstw?
Jak widać to nie.
Ja już nie wytrzymuję.
Idę do Undertaker'a.
On chociaż mnie docenia i nie kłamie.
Mi zawsze powie prawdę nawet jak nie chcę wiedzieć.
Tak ja zrobię.
Pójdę do Undertaker'a, posiedzę u niego, pogadamy i on mnie rozbawi.
Tak jak zawsze ale to jest najlepsze rozwiązanie jakie on może mi zrobić.
Z tego co wiem niestety muszę kończyć tą część.
Wiem, że znowu jest krótka ale muszę pójść do Undertaker'a.
Już pędzę do niego.
Oczekujcie następnej części.
Do zobaczenia.
Papa.
*POPRAWKA 27.08.2019r.*
*POPRAWKA 9.10.2020r.*
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro