10
Kookie: *wchodzi do domu* jestem!
Kitsune: *wychyla się zza drzwi* I jak było ? jesteście już razem? Kiedy ja przyprowadzisz ?
Kookie: byliśmy z jej koleżankami *krzywi sie* Ale są nawet spoko więc nie narzekam
Kitsune: Niech zgadnę "Daj autograf" *zaczyna się śmiać*
Kookie: może *lekki smiech* Ale nie mam im tego za złe
Kitsune: Fanki zawsze są ważne *lekki śmiech* A tak wgl robimy obiad, więc chodź
Kookie: ooooo jestem glodny!
Pabo: *rozkłada talerze z grymasem na twarzy*
Suga: *patrzy się na Pabo* Usmiechnij się
Pabo: *lekko sie smiecha*
Kookie: coo jemyy?
Suga: Jin coś przygotował
Pabo: Chlopaki? *znowu ma grymas na twarzy*
*wszyscy patrzą się na Pabo*
Pabo: mamy jakąś czekolade?
Hope: *wstaje z miejsca i wyciąga z jakiegoś pudełka czekoladki* Proszę *podaje je Pabo*
Pabo: omo kocham Cię *otwiera czekoladki* chce ktos?
Suga: Dieta.... *wzdycha*
Pabo: *siada do stolu* boli mnie brzuch...
Kitsune: Okres ?
Pabo: taaaak! A poza tym moim zdaniem nie potrzebna wam dieta. Już dobrze wygladacie
Jimin: Ale abs sam się nie wyrobi *wzdycha* Ja też chce mieć okres i wpierniczac tyle słodyczy
Pabo: wiesz jak to boli? *smutna minka*
Suga: Nie wdrażajmy się w te tematy...Jin ! Weź szybciej, bo gadaja o okresie....
Pabo: Suga! Ty masz wgl uczucia?! Jesteś wredny *smutna minka aeygo*
Jin: juuuuz *przychodzi i kladzie jedzenie na stole, po czym siada obok Hopa*
Suga: *Nie patrzy na nią*Jesteś za słodka
Pabo: *zaczyna płakać*
Hope: Plisssss nie !
V: *głośny smiech*
*po zjedzeniu i sprzatnieciu ze stołu*
Pabo: *siedzi na kanapie*
Kitsune: to było pyszne
Suga: *siada obok Pabo i włącza tv*
Pabo: *nagle wstaje i biegnie do łazienki*
Jin: po części wiem jak ona się czuje
Suga*mina WTF*
Jin: nie pytaj...
V: obejrzymy cos albo programy? Nie wiem
Jimin: W butelkę ?
Suga: Dla mnie spoko
Pabo: *siada na kanapie*
V: *idzie po butelke*
Suga: Coś się stało ? *patrzy na Pabo*
Pabo: niee *przytula sie do Sugi* tylko boli mnie brzuch
V: *przychodzi z butelką*
Pabo: boooooooli mnie brzuch *przytula sie do Hopa*
Hope: Ehhh...jesteście wkurzajace jak macie te TRUDNE dni
Kitsune: To nie nasza wina !
Pabo: wyyyybacz *dalej sie do niego przytula* jutro mi przejdzie bo to pierwszy dzień
Suga: *marszczy słodko nos* Ejj ja do kogo mam się przytulać ?
Pabo: *patrzy na Suge* o nie. Jaki Ty slodki mamo. *szybko siada na Suge * wiii
Suga: *ciche* ratunku....
Jimin: No dobra zaczynajmy grę !
Pabo: a teraz nie chcesz żebym się do Ciebie przyulala?! Dobra! Zapamiętam sobie. *schodzi z Sugi *
V: *smiech* Jimin krec
Suga: Nieee chodź do mnie *sadza Pabo na jego kolanach i przytula*
Jimin: *kręci butelka i wypada na Jina*
Jin: prawda *smiech*
Jimin: *lekki śmiech* Podał Ci się sex z Hopem?
Jin: *czerwony* pierwszy raz nie należał do przyjemnych
Jimin: *śmiech* dobra kręć
Jin: *butelka pada na Pabo* o nie...
Pabo: ja tez chce prawdę
Jin: nie wiem jakie pytanie mogę zadać dziewczynie która teraz zabija wzrokiem
Jimin: To dawaj wyzwanie
Pabo: oki
Jin: hmmm... Zrób coś Sudze.. Ale co?
V: loda *głośny smiech*
Pabo: *dziwnie patrzy sie na chlopakow*
Suga: Hmmm może mi zrobić przyjemność iii...wziąć jakąś tabletke na ten bolacy brzuch
Jin: zepsules wszystko Suga!
V: powinieneś nam dziękować
Pabo: *idze do kuchni i szuka jakis tabletek*
Suga; Ejjj...nie będę jej wykorzystywac, przecież to moja dziewczyna
Jin: *szept* obciaganje jest fajne
Mon: *ze śmiechu spada na podloge*
Jin: *patrzy z uśmiechem na Hopa*
Hope: *odwraca wzrok*
Mon: *głośny smiech* no nie mogę *uderza pięścią w podłogę* a Ty skąd to wiesz Jin?
Hope: *lekko się rumieni*
Pabo: już *kręci butelką która wypada na Kitsune*
Kitsune: Wyzwanie!
Pabo: hmm... Nie chce być TAKA jak Jin i V więc musisz... nie no nie mam pomysłów. Musisz wypić to co ja z chłopakami Ci zrobimy
Kitsune: Tylko nie wpuszczajcie tam V proszę !
V: jak wszyscy to wszyscy! *Biegnie do kuchni*
Kitsune: Jak się otruje i umre to będę was nawiedzac!!!
Jin: Oki *idzie do kuchni*
Jimin: *śmiech*
Pabo: *biegnie do kuchni i wyciąga szklanke*
Kitsune: *siada na podłodze* Oni mnie zabiją
V: *wyciąga z lodówki mleko, syrop, twaróg i rybe*
Hope: *lekki śmiech*
Pabo: *wlewa do szklanki trochę wody i dodaję to co wyjął Tae* coś jeszcze
Hope: EJj *wyciąga z szafki cynamon* Całe opakowanie ?
V: *smiech* ja tez chce tego spróbować
Jimin: Chcesz się zabić ?
V: nie wygląda tak źle *wsypuję cynamon *
Hope: Hmmm ciekawe co się stanie jak to wypije
Pabo: *wyciąga z szafki sól i wsypuję ja do szklanki *
Kitsune: Juzzzzzzzzz ?
Pabo: *miesza* tak
Kitsune: Boję się
Pabo: chodź i pij
Kitsune: *wchodzi do kuchni i patrzy się blagalnym wzrokiem na Mona*
Pabo: smacznego *szczerzy się *
Kitsune: *bierze szklankę do rąk i na sam zapach robi się blada* Czy tu...jest ryba ?
V: możliwe
Kitsune: *bierze łyka i od razu biegnie do łazienki*
V: ja tez chce!! *wypija cała szklanke* za mało cynamonu
Hope: *wychodzi z kuchni* Jesteś obrzydliwy
Kitsune: *wychodzi cała blada z łazienki* Nigdy więcej...
Hope: *siada na kanapie* Gramy dalej?
Pabo: *biegnie i wskakuje na Suge* tak
V: *podchodzi do Jimina i robi dziubek* daj buziaaczga
Jimin: wali ci z buzi
V: wiem *chucha na Jimina*
Jimin: A już chciałem ci dać buziaczka
V: daaaaj *zaczyna całować Jimina w policzek*
Pabo: dlaczego to jest takie słodkie?
Jimin: No dobra *caluję go w usta*
Kitsune: Ejj Mon też tak chce !
Mon: *caluje Kitune w policzek*
Pabo: miiilooooscc roooosnieee wooookoooolll naaas!
Kitsune: *przytula się do niego* Tralalalallalalal !
Hope: Nie sądzę *śmiech*
Jin: *patrzy sie na Hopa* a ja tak *smiech* kto teraz kreci?Kitsune?
piątek o 00:54
Kitsune: *siada na podłodze i kręci butelka, która wypada na V*
V: prawda
Kitsune: Hmm...Kto jest u was na górze ? *śmiech*
V: to zależy
Jimin: Ale zazwyczaj ja jestem, bo V ma małego *lekki śmiech*
V: nie mam małego!
Hope: *próbuje powstrzymać śmiech*
Jimin: Mam o cm większy !
V: tylko centymet! A mi jeszcze dobrze nie stał! *pokazuje język*
Pabo: *otwiera buzię *
Jimin: *śmiech*
Kitsune: Dobra skończcie i V kręcisz
V: *mówi pod nosem* ja malego... jeszcze czego *kręci butelką która wskazuje na Suge*
Suga: Prawda !
V: robiles już TO z Pabo? *porusza brwiami*
Suga: *lekko przytakuje*
Jin: *zaczyna klaskac* uuu braawo!
V: no no
Kookie: *lekki smiech*
Jimin: Nasz Suga nie jest prawiczkiem !!!! *zaczyna się śmiać*
V: to on przypadkiem juz tego nie robił? !
Kitsune: *zakrywa twarz poduszka i zaczyna się śmiać*
Jimin: Mi mówił że nie
Pabo: *patrzy sie na Suge* mi mówiłeś coś innego
Suga: *lekko się śmieje i kręci butelka, wypada na Kooka*
Pabo: klamczuch *krzyzuje ręce na piersi*
Kookie: ja tez chce prawdę *lekki smiech*
Suga: Hmmm...kiedy masz zamiar zapytać się Yuki o chodzenie i kiedy ja do nas przyprowadzisz?
Kookie: aż bardziej się zaprzyjaznimy *usmiech* chce ją bardziej poznać bo ostatnio dziwnie się zachowuje... A przyprowadze to nie wiem kiedy. Może niedługo
Suga: Dobra kręć
Kookie: *kręci butelka, która wpada na Hopa*
Hope: Hmm jak każdy prawdę to ja też
Kookie: Co sądzisz o twojej ostatniej nocce z Jinem?
Hope: Co mam sądzić ? Alkohol zrobił swoje i prawie nic nie pamiętam, i chyba dobrze *lekki śmiech* I dupa mnie nadal boli, ale mogę już normalnie chodzić
Kookie: *smiech* dziękuję za szczerość
Hope: Zawsze do usług *lekki śmiech*
Jin: *czerwony* dobra krec dalej *smiech*
Hope: *kręci i wypada na Jina*
Jin: ja tez będę lamą i biorę prawde
Hope: *zaczesuje włosy do tyłu* Jak Ci się podobała noc ze mną? *śmiech*
Jin: nie pamiętam nic *lekki śmiech* Ale... zaczesz te włosy jeszcze raz
Hope: *znowu to robi*
Jin: *lekki smiech*
Hope: Dobra kręć
Jin: *kręci butelka która wskazuje Jimina*
Jimin: Wyzwanie !
Jin: uu! Udziel kilku lekcji calowania na V *smiech*
Jimin: *udziela "kilku lekcji"* O może ostatnia, to chyba V lubi najbardziej *uśmiech* *znowu siada okrakiem na V i powolutku delikatnie caluję szyję V* Zawsze lubie się z nim tak bawić *lekki śmiech* Koniec lekcji *schodzi z V i siada obok*
V: no nie... *bierze poduszkę i kladzie ją sobie na kolanach*
Jimin: *śmiech*ja już wiem jak go podniecic
V: wcale się nie podniecilem
Kookie: *smiech*
Jimin: *śmiech* No oki *kręci butelką i wypada na Jina*
Jin: wyzwanie *smiech*
Jimin: Hmmm jakies ppropozycje ?
V: *bardziej zakrywa się poduszka* może zrobić coś z Hopem
Jimin: Usiadz na nim i pocaluj, ale tak wiesz *porusza brwiami*
Hope: nie zgadzam się !!
Jin: nie, nie wiem jak mam na niego usiąść
Jimin: *siada na V okrakiem* o tak!
V: *cicho piszczy*
Jimin: *glaszcze go po policzku i schodzi*
Jin: mieliśmy mały wypadek a Wy sobie ciągle coś wyobrażacie *podchodzi do Hopa i powoli siada na nim okrakiem trzymając ręce na ramionach*
V: zabije cie Jimin *poprawia poduszkę *
Hope: *zasłania twarz dłońmi*'
Jin: *odsłania jego twarz i patrzy mu sie prosto w oczy z szerokim usmiechem*
Pabo: też chce być chłopakiem. I byłabym wtedy homo
Suga; Ejjj ale ja nie jestem homo
Pabo: Ale bys został
Hope : *lekko się rumieni i odwraca wzrok*
Suga: Dla Ciebie wszystko *uśmiech*
Jin: już mogę zejść czy jeszcze mam coś zrobić?
Jimin: pocaluj go !!
Hope: nie
Jin: *odwraca sie do Jimina* serrio?
Jimin: tak!
Jin: okey *patrzy się na Hopa, bierze jego twarz w ręce tak aby była odwrócona w jego stronę po czym powoli zaczyna całować dolna warge*
Hope : *odpycha go* dobra już starczy !
Jin: muszę dobrze wykonać swoje zadanie *znowu zaczyna całować dolną warge Hopa i lekko ją podgryzac*
Pabo: ile yaoi! Jestem w niebie
Hope: *niepewnie zaczyna oddawać pocałunek*
Kitsune: Umieeeeram *kładzie się na Mona*
Jin: *zaczyna pomagać w pocałunku językiem*
V: dobra dobra bo się nam podniecicie
Jin: *schodzi z Hopa* tak jak Ty?
V: *czerwony* nie podniecilem sie
Hope: *śmiech*
Jin: to zdejmij poduszkę
V: nie widzę potrzeby
Jin: a ja tak
V: pff
Jin: dobra krece *butelka pokazuje Mona*
Jimin: Serio ? *mówi sexownyn głosem i lekko muska platek ucha V*
V: p-przestań
RM: Pytanie
Jimin: nie *kładzie głowę na poduszkę*
Jin: co robiłeś z Kitsune dwa dni temu kiedy ja nie mogłem spać a z waszego pokoju było coś słychać ?!
V: Jimin to boli *lekko wzdycha *
Kitsune: *czerwona*
Jin: no slucham
Rm: Hmm coś bardzo przyjemnego *lekki smiech*
Jin: a dokladniej? *uśmiech*
RM: *lekki smiech* A co moga robic dorosli w domu i to w nocy?
Jin: ja niee wieem
Jimin: V ale mi wygodnie *wsuwa reke pod poduszke*
V: *cicho wzdycha* Jimin n-niee
RM; Kochalismy sie *przytula Kitsune*
Kitsune: *czerwona*
Jimin: *lekko sie smieje i porusza reka*
Jin: wiedziałem od początku... następnym razem... Kitsune błagam ciszej
V: *zamyka mocno oczy i opuszcza głowę* Jimin błagam ja nie wytrzymam. Nie rób tak *mówi szeptem*
Kitsune: Ejjjjjj *chowa twarz w poduszkach*
Jin: Mon kręc
Jimin: No okey *wymuje reke*
RM: *kreci i wypada na Pabo*
V: *wydaje z siebie cichy jek niezadowolenia*
Pabo: wyzwanie!
RM: Hmmm...zrob co chcesz *smiech*
Pabo: aha *patrzy spod byka* noo weez
V: *szeptem* Jimin... ja muszę
Jimin: *wstaje z miejsca i chwyta V za reke* My nie gramy *usmiech*
RM: To wymacaj Suge
Pabo: gdzie mam go wymacac? *głośny smiech*
RM: Wszedzie *smiech* *szept to pabo* Ma laskotki na brzuchu *lekki smiech*
Pabo: *siada naprzeciwko Sugi i zaczyna masowac mu ramiona i powoli schodzi coraz niżej *
Jin: ùuuu
Jimin: *wstawaje z V i idzie do pokoju*
Suga: *lekki smiech* Podoba mi sie
Kookie: mówiłem ze V sie podniecil
Pabo: *wkłada ręce pod bluzkę i Sugi i błądzi rękami bo jego torsie*
Suga: *lekko sie smieje* Mam tu laskotki
Pabo: *teraz masuje uda Sugi*
Kitsune: Wez bo sie podnieci *smiech*
Suga: *glosny smiech*
Pabo: *smiech* o to mi chodzi *przejeżdża ręka po kroczu Sugi*
Kookie: zobaczymy jak szybko to zrobi *głośno się śmiejąc prawie spada z fotelu*
Suga: *lekko sie smieje*
Pabo: i z czego sie smiejesz? *mocniej naciska*
Suga: *wydaje z sb cichy jek*
Pabo: wiecie co? Zrobilabym więcej Ale przy was to chyba mnie Suga zabije *głośny smiech* dobra krece
Suga: *zakrywa lekkie wzniesienie na swoich spodniach i sie smieje*
Pabo: *patrzy sie na Suge i się głośno smieje*
Kookie: ustal mu! *głośny smiech*
Suga: *głosny śmiech* Ojjjjj cicho !!!!!
Kitsune: *smiech* Dobra Pabo krec
Jin: *tarza sie po podłodze*
Pabo: *kręci butelka która wskazuje na Hopa*
Hope: Hmmm pytanie
Pabo: Co sądzisz o Jinie? Ale wiesz w jakim sensie
Hope: *chwila ciszy*Nic nie sadze, nadal jest moim kolega *lekki usmiech*
*po kilku godzinach grania*
*wieczor*
Hope: znudzilo mi sie *ziewa*
Pabo: mi też *głośny smiech*
Kookie: *idzie do kuchni zapatrzony w telefon*
Mon: ej słuchajcie. Jtr musimy iść na te próbę. Ale związku z tym że Jin i Hope są 'niedysponowani' to oni zostaną w domu
Pabo: Kiiiitsuuunee? Pójdziesz ze mną jtr do kina? I na zakupy? I na lody? I na spacer? Prooooooosze
Kitsune: Okiiiiiiiii *usmiech* moge isc wszedzie
Pabo: jeest! Idę po czekalode *wstaje i kieruje się do kuchni*
Jin: ja lecę spac. Doobranoc *znika za drzwiami*
Pabo: gdzie moje czekoladki?!
Hope: *lekko smiech* zjadlas
Pabo: a no tak... to ja ide spac dobranoc! *biegnie po schodach*
Suga: *wzdycha i idzie do pokoju* Dobranoc
Pabo: *z korytarza* Suga? Coś się stało? Przytul!
Suga: *idzie do dziewczyny i ja przytula* I Love You *lekki smiech*
Pabo: woow, twój angielski sie poszerza
Suga: *smiech* moglbym mieszkac w Anglii
Pabo: taaa...
*następnego dnia*
Pabo: Kitsune! Chodź nooo
Kitsune: Czekaj chyba nie pojde w skarpetkach *zaklada buty* Juz !
Pabo: Pa Jin! *wychodzi z Kitsune*
Jin: *w samych bokserkach robi sniadanie*
Hope: * zaspany wchodzi do kuchni*
Jin: no hej *odwraca sie*
Hope: *przez chwile patrzy sie na chlopaka* Czesc *odwraca sie i siada przy stole* Co robisz ?
Jin: jajecznice. Wiem. Jestem pomysłowy
Hope: Bardzo *lekki smiech*
Jin: chcesz?
Hope: Z checia *usmiech* Jin? mam takie pytanie
Jin: tak?
Hope: *pochyla glowe, zeby byc odwroconym w jego stronne* Chciałbyś spróbować jeszcze raz ? *lekko się rumieni i odwraca wzrok*
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro