■1■
Los Santos
28.04.2021
Moje dzisiejsze spotkanie z tym siwym dziadem coś mi uświadomiło...
Zdałem sobie sprawę, że zakochałem się w tym przeklętym pastorku...
Jest dość uparty i ma dość specyficzne poczucie humoru... Ale to przecież nie moja wina, że jest tak idealnym człowiekiem.
Erwin... Jebany Erwin Knuckles jest zbyt perfekcyjnym człowiekiem...
Dlaczego padło akurat na niego?!
Dlaczego to w nim się zakochałem?!
Eh... szkoda że ma dziewczynę...
Lubię gdy zdrabnia moje nazwisko na "Monte" jest to urocze na swój sposób. Albo po prostu ja to tak odbieram...
《Rozmazany podpis》
_____________________________________
_____________________________________
Los Santos
4.05.2021
Patrol z Suzan... złapanie PASTORA!
I szpital...
《Wyblakły podpis》
_____________________________________
_____________________________________
Los Santos
5.05.2021
Leżę w szpitalu... Dlaczego?
Eh... To wina pastora, w sumie to nie do końca jego wina...
To był nieszczęśliwy wypadek, to przecież nie jego wina, że spadłem z tego średniego wzrostu budynku...
A przynajmniej chcę tak myśleć, że to był to wypadek...
Capela nawet nie chce nikogo wpuścić oprócz siebie i Janeczka...
Jest dobrym przyjacielem, ale czasem szczerze przesadza...
《Niewyraźny podpis》
_____________________________________
_____________________________________
Los Santos
15.05.2021
Siedziałem w tym zjebanym szpitalu jakieś 10 dni! Ile można być na obserwacji?!
Postanowiłem zadzwonić do pastora, aby z nim pogadać ale dziad nie odbiera...
Tylko zastanawia mnie czemu...
《Rozmazany podpis》
_____________________________________
_____________________________________
Los Santos
21.08.2021
Trzy miesiące... Jebane Kurwa trzy miesiące nie widziałem tego siwego pastora... Nawet nic nie napisał...
Ani nie zadzwonił, a jego "rodzina" nawet nie chce mi powiedzieć co się z nim dzieje...
《Wyblakły podpis》
_____________________________________
_____________________________________
♡ ♡ ♡
Witam!
To pierwszy rozdział lecz prolog wprowadza w akcje!
Mam nadzieję że zobaczymy się w następnym rozdziale!
KOCHAM WAS :)
Pozdrawiam <333
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro