25.
Jungkook
Kiedy tylko zjedliśmy wspólną kolację, Mark i Jackson poszli do swojego mieszkania, bo jak to powiedzieli: "Nie chcemy wam przeszkadzać, dobranoc!". Ta dwójka jest naprawdę wspaniałą parą, wspaniałych ludzi.
Gdy wyszli, Taehyung podszedł do mnie i mnie przytulił. Zdecydowałem się zbliżyć swoją twarz do tej jego i pocałować go, tak też zrobiłem. Taeś oczywiście oddał pocałunek, a także przedłużał go jak tylko mógł. Skończyło się na walce języków, ale to jego język wygrał walkę.
Po dłuższym obściskiwaniu się i całowaniu, każdy z nas poszedł się umyć, by być trochę świeższym.
Godzinę później oboje byliśmy już ogarnieci. Poszliśmy więc do łóżka, by jeszcze się poprzytulać. Nie żałowałem swojej decyzji.
-Jungkook... Czy oficjalnie chciałbyś zostać moja kruszynką, moim kochaniem, które mogę całować i pieścić... Czy zechcesz być moim chłopakiem, Jungkook? - usłyszałem.
-Oczywiście, że tak! - wewnętrznie piszczałem, a także skakałem z radości.
Taehyung zassał się w moich ustach całując je powoli, ale z uczuciem. Nie byłbym sobą, gdybym nie oddał pieszczoty.
Byłem już dość zmęczony, więc powiedziałem mojemu TT, że chcę iść spać. Obróciłem się więc plecami do niego, a ten przytulił mnie od tyłu. Jego dotyk jest taki... Nie umiem tego określić. Jest jednocześnie kojący, a także wszystkie inne pozytywne atuty. Kochałem całego Taehyunga na zabój, nie dałbym mu teraz tak o odejść.
Nie minęło 10 minut, a ja już spałem. Taehyung chyba czekał aż zasnę, by później sam mógł to zrobić.
==+++==
No więc tak, moja dusza, która kocha fluffa właśnie wariuje, pozdrawiam.
Jeżeli jeszcze nie zauważyliście, to na moim profilu jest nowe opowiadanie: 'dirty chat || bts'. Na razie ma tylko 3 rozdziały, ale powstało dzięki wam :*
Jeśli wam się nudzi, to bardzo polecam zajrzeć na profile tych dwóch wspaniałych dziewczyn: Meikikoo, FireIsDangerous646. Zasługują na o wiele więcej niż mają. Może nie zbyt dużo im pomogę, ale przynajmniej to mogę zrobić!
Miłego dnia, Cukiereczki <3 Saranghae! :*
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro