18.
Taehyung
-Dobra, Gguki, dojazd do domu z dworca mamy zapewniony. Yoongi hyung nas odwiezie.
-O, jak dobrze.
-Jesteś pewien, że wszystko masz spakowane?
-Tak, Kotku.
-O, jak słodko... - wewnętrznie zaczął się rozpływać.
-A ty wszystko spakowałeś?
-Tak, Gguki. Wszystko spakowałem.
-To idziemy!
Wzięliśmy nasze walizki i wyszliśmy z domki letniskowego. Mieliśmy wszystkie rzeczy, domek był wysprzątany, więc nie mieliśmy się czym martwić.
Byliśmy już na dworcu. Poszliśmy na pieszo, bo mieliśmy do przejścia zaledwie 500 metrów.
Będąc na dworcu zauważyłem, że nasz pociąg stoi na peronie drugim, więc poszliśmy na ten peron.
Wsiedliśmy do pociągu i zajęliśmy zarezerwowane wcześniej miejsca. Oczywiście obok siebie.
Kilkainut później pociąg odjechał. Czekała nas dwunastogodzinna podróż wygodnym pociągiem. Podróżowanie pociągiem mimo tego, że jest długie, to jest wygodne.
Podczas podróży Kook zasnął mając głowę w zagłębieniu mojej szyi, co nie przyznam, było piękne i urocze.
Niby agresywny zająć, a jednak uroczy króliczek. Dziwne, ale urocze, jak cały on.
W pewnym momencie Gguk się obudził, bo musiał do toalety.
Wracając wszedł do baru i kupił nam po kawie Cappuccino, którą z resztą uwielbiam.
Gdy siedzieliśmy obok siebie i zaczęliśmy się nudzić, wyjąłem nasze słuchawki, przedłużkę, abyoc podłączyć dwie pary słuchawek do jednego telefonu i sam telefon.
Włączyłem Spotify'a i włączyłem jakąś piosenkę grupy PENTAGON.
//E'DAWN, LOF FOR JU//
Z racji, że jest to jedna z naszych ulubionych grup, to podczas podróży przeleciały wszystkie ich albumy.
W pewnym momencie zasnęliśmy wtuleni w siebie, a co najśmieszniejsze, przed nami również siedziała para chłopaków. Jak się później okazało Mark i Jackson. Razem wyglądali przeuroczo.
Do końca podróży spaliśmy.
Dojeżdżając do Seulu obudzilnir dotyk młodszego i jego piękny głos.
-Taeś, czas wstawać. Zaraz będziemy na miejscu.
-Dzięki, Gguki, że mnie obudziłeś.
-Nie ma za co, skarbie.
Zaczęliśmy grać swoje bagaże i kierować się ku wyjściu, by potem jak najszybciej zadzwonić po Yoongiego hyunga.
==+++==
Tak a propos, ostatnio polubiłem strasznie Mam7 (GOT7 oczywiście). Pozdrawiam, stąd ten Markson w pociągu ;)
Miłego dnia!!!
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro