♥Nominowała mnie oliipati♥

Moim zadaniem jest przedstawić siebie za pomocą zdjęć (10 lub więcej), a w mediach zaproponować "piosenkę na dziś"

✿1✿

To jedno ze zdjęć, które najlepiej mnie opisuje... Co tu dużo mówić, raczej każdy, kto na nie spojrzy już wie o co chodzi☺ Czasem mam wrażenie, że właśnie tak wyglądam dla reszty świata.

(Nawiasem mówiąc jest to grafika z okładki jednej z moich ulubionych płyt - "El planeta imaginario" zespołu La Oreja de van Gogh)

✿2✿

Mój stary przyjaciel śmiał się zawsze, mówiąc "Ładnie Cię ktoś narysował". Ja sama nie widzę w tym zdjęciu zbyt dużo siebie... Jedyne, co może mnie łączyć z dziewczyną na tym rysunku to długie włosy i miłość do motyli, bo na pewno nie uroda... (a szkoda xD)

✿3✿

Interpretuję to zdjęcie w ten sposób: górna połowa obrazu to świat jakim widzę go ja, dolna zaś przedstawia świat widziany oczami moich rodziców i większości ludzi, którzy mnie otaczają...

Pewnie też tak macie☺

✿4✿

Już pomijając to, że kocham "Zaplątanych" i historię Roszpunki w każdej innej postaci, to...

Trochę utożsamiam się z postacią Roszpunki. Hmm... I jak to teraz napisać, żeby nie wyjawić za dużo, a jednak przekazać to, o co mi chodzi? Spróbujmy tak: Zamknięta w wieży (czyt. swoim domu, pokoju) żyję sobie sprzątając, podśpiewując, czytając, szydełkując i robiąc całą gamę innych rzeczy, które wypełniają jakoś dzień. Co jakiś czas odwiedzi mnie moja "matka" i zacznie nakładać mi do głowy jaki to ten świat nie jest okrutny, ludzie źli i plugawi, marzenia się nie spełniają, a cuda się nie zdarzają. Jednak ja się nie daję i nadal wierzę w to, że życie marzeniami ma sens, a świat nie jest tylko czarny i biały. Pewnego dnia nadchodzi dzień moich urodzin i to nie tych zwykłych, bo tych które sprawiają, że muszę nagle wyjść do tego strasznego świata, do tych złych ludzi i zacząć żyć na własną rękę... Bez wieży, która z jednej strony była więzieniem, ale z drugiej... bezpiecznym schronieniem gdzie całe to zło mnie nie dosięgało...

Czaicie o co chodzi xD (Uprzedzając pytania: nie, nie chodzę do szkoły☺)

✿5✿

Co prawda ja w przeciwieństwie do Roszpunki mogę opuszczać swoją "wieżę", a kiedy już to robię to zazwyczaj trafiam do lasu, albo na jakąś łąkę☺

✿6✿

O! A tutaj mamy zdjęcie mojego przyszłego domku. Oczywiście czujcie się zaproszone na parapetówkową herbatkę (o ile wszystkie się zmieścimy xD) Co prawda brakuje tu kilku istotnych elementów takich jak potok, studnia i kołatka do drzwi, ale jako tako obrazuje to moje marzenia☺

✿7✿

Kwiaty, motylki i ptaszki - cała ja☺ Serio nie ma w mojej szafie takiego zestawu ubrań, w którego skład nie wchodziłaby jakaś rzecz z nadrukiem kwiatka, motylka albo ptaszka (albo wszystkiego naraz xD). Jakby się dało to non stop chodziłabym w sukienkach w motylki albo kwiatki.

✿8✿

Jak już jesteśmy przy moim ubiorze, to... Wstążki... No tak, jeśli zobaczycie kiedyś kogoś, kto ma wstążkę wplecioną w warkocz to prawdopodobnie będę to ja☺

(Jeżeli ten ktoś będzie się zachowywał dodatkowo jak mysz wpuszczona w pokój pełen kotów to będę ja na 100% xD)

✿9✿

Taniec... Oczywiście nie tak profesjonalnie, tylko raczej w domu przed lutrem... Co prawda balet kiedyś gościł w moim życiu, ale tylko przez bodajże 2 lata... Teraz jest to raczej coś na wzór zumby (?) Ewentualnie jakieś przypadkowe układy taneczne, które znajdę w internecie☺

✿10✿

Skoro mówimy o tańcu, to nie można nie wspomnieć o muzyce, która jest jedną z najważniejszych części mojego życia. Nie wyobrażam sobie dnia bez przesłuchania chociaż jednej piosenki, bez obudzenia się ze słowami jakiejś na ustach, to jest po prostu niemożliwe! Bardzo często też wpadają mi do głowy piosenki kojarzące się z danym słowem, więc istnieje duże prawdopodobieństwo, że kiedy zacznę z kimś rozmawiać nagle zatrzymam konwersacje w danym momencie, bo do głowy wpadnie mi jakiś utwór, w którym jest podobne zdanie do tego, które mój rozmówca przed chwilą wypowiedział (Mam nadzieję, że to, co napisałam ma sens xD)

[Dla przykładu: dwa zdania wcześniej, pisząc "niemożliwe" do głowy wpadła mi piosenka "Imposible" Luisa Fonsi... Założę się, że teraz nie opuści mnie już do końca dnia i ostatecznie pewnie to ją wstawię w mediach jako "piosenkę na dziś"☺]

✿11✿

Syreny ♥ Nie wiem jak Wy, ale ja zawsze chciałam stać się jakimś magicznym sposobem jedną z nich... Kiedy byłam w czwartej klasie napisałam nawet książkę o syrenach, pisząc tak jakbym sama nią była xD Nadałam jej tytuł "Moje Syrenie Ja"... Ach, piękne czasy...

✿12✿

Wróżki ♥ Moja kolejna słabość... Tutaj Was zaskoczę, bo ja w nie wierzę. (Nie wiem, czy próbuję przekonać Was czy samą siebie, ale...) Tak, mam 18 lat i wierzę we wróżki, latające stworzenia opiekujące się fauną i florą☺ "To tak samo niedorzeczne jak to, że Ty wierzysz w pana w chmurach rządzącego światem" - tak niegrzecznie odpowiadam, kiedy ktoś to wyśmiewa.

(Uprzedzając pytania: tak, jestem "ateistką")

✿13✿

Wybrałam to zdjęcie, bo są na nim aż dwie moje miłości, czyli Księżyc i wilk♥ Wilk jest moim zwierzęciem mocy (takim opiekunem w stylu "anioła stróża"), a Księżyc... Księżyc jest po prostu moją inspiracją i obiektem, w który mogłabym się wpatrywać godzinami... Gdyby nie to, że "luna" to z hiszpańskiego "księżyc" pewnie w życiu nie obejrzałabym ani jednego odcinka serialu "Soy Luna", co za tym idzie nie założyłabym konta na wattpadzie i nie poznałabym tylu wspaniałych osób, które są żywym, chodzącym dowodem na to, że ludzie nie są wcale tacy "plugawi i źli"

I tym miłym akcentem -na szczęśliwej trzynastce- zakończę wstawianie zdjęć... Mogłabym pewnie powiedzieć o sobie dużo więcej za pomocą tych obrazków, serio świetnie się przy tym bawię, ale nie chcę Was zanudzić... Może kiedyś będzie jakaś inna okazja, żeby się ponownie wykazać☺

Powinnam nominować jeszcze 3 osoby, ale z racji tego, że nominowałam je ostatnio to... no powiedzmy sobie szczerze - nie mam już kogo, bo jesteśmy tutaj małą garstką osób... więc przypomnę tylko, że czekam na zdjęcia od CathRonda_ i alittlesatan (Spokojnie dziewczęta nie poganiam Was☺)

W mediach ostatecznie znalazła się grupa La Oreja de van Gogh z utworem "Tan guapa", który od samego rana siedział mi w głowie... Zawsze kojarzy mi się z Simónem śpiewającym o Lunie, szczególnie przy słowach "Tan guapa, mi chica valiente (...)" aż płakać się chce przy tym tekście... No więc na poprawę humoru nagnę trochę zasady i tutaj znajdę miejsce dla Luisa Fonsi i Ozuny, którzy dawali koncert w mojej głowie tego wieczoru ☺Potańczcie razem ze mną xD

https://youtu.be/De4FqIkvHX0

♥Ogromne dziękuję za nominacje☺ Bardzo umiliła mi wieczór♥