❀ 7 ❀
⊰ Rozdział siódmy: Tajemnica ⊱
_______________
*Cornelia POV*
Tydzień później
Pracuję w Gucci już od tygodnia i kocham tę robotę. Poznałam fajne osoby, jak Song Choonhee eonni hostessę, Kim Myungok ajumma menadżer, Sin Jonghyeon oppa, czyli oppa, którego poznałam w mój pierwszy dzień pracy i pomaga klientom zabierać zakupy do samochodu, Nam Sangkyeong oppa ochroniarz, Min Naeun eonni, która jest kasjerką i Kim Yeongah eonni, czyli druga hostessa, ale ona to ta arogancka i wredna eunni.
Ten zboczeniec do mnie cały czas pisze, ale ja nie czytam jego wiadomości, a numer zablokowałam co oznacza że nie może do mnie dzwonić.
Poznałam też panią Jong Boyeon, naszą stałą klientkę. Ona kocha Gucciego i uwielbia, kiedy jej pomagam z ubraniami.
" Cornelia, Pani Jong tu jest." Przyszła do mnie Choonhee eonni i powiedziała mi o mojej stałej klientce.
" Ne, eonni idę." Powiedziałam jej, kiedy wstałam z krzesła z kubkiem zielonej herbaty w naszym miejscu, gdzie mamy przerwy.
Podeszłam do pani Jong i przywitałam się z nią " Annyeonghaseyo ajumma, jak się miewasz?"
Ajumma się uśmiechnęła i przywitała " Annyeonghaseyo Cornelia-ah. Dobrze się czuję, a humor mi sprzyja. Nie mogę się doczekać co mi doradzisz z najnowszej kolekcji Gucciego."
Ajumma zawsze przychodzi, kiedy są nowsze kolekcje i prosi mnie, żebym jej pokazała co do niej pasuje.
" Aigoo ajumma, to chodźmy do mojego gabinetu. Bo będziemy mieć na pewno dużo zabawy w wybieraniu." Powiedziałam z podekscytowaniem w głosie. Pokazałam Pani Jong na mój gabinet, a ona przytaknęła.
Weszłyśmy do moje gabinetu. Poszłam do mojej półki z potfoliami i wybrałam potfolie z najnowszą kolekcją z Gucciego. Podeszłam do kanapy, gdzie siedziała pani Jong. Usiadłam obok i dałam jej do rąk to portfolio.
Po 30 minutach namysłu i żartów, wzięłam się za ubieranie pani Jong i wybieraniem, co jej pasuje, a co nie. Po 20 minutach tego, Pani Jong spytała się mnie.
" Jak to możliwe, że taka ładna, mądra i utalentowana dziewczyna jak ty, nie ma chłopaka?"
" Nie wiem, pani Jong. Chyba mężczyźni w tym wieku są ślepi." Zażartowałam do pani Jong. Ona się zaśmiała i powiedziała.
" Pewnie szukasz tego jedynego, który odbierze ci oddech, kiedy go zobaczysz, ale kiedy się znudzisz tym szukaniem, to ja mam wnuczka który jest przystojny, młody, ma 24 lata, kochany, mądry i właściciel naszej rodzinnej firmy."
" Tak, ma pani racje i przemyślę tę ofertę." Powiedziałam i wyszłyśmy z mojego biura z kopiami wszystkich ubrań, akcesorii i butów, które chciała i pasowały pani Jong. Podeszłyśmy do Naeun eonni przy kasie.
" Ajuma, to wszystko mniej niż ostatnio." Powiedziała eunni z wielkim uśmiechem.
" No widzisz Naeun-ssi, Cornelia-ah powiedziała, że tylko tyle pasuje do mnie, a ona ma racje, bo jest najlepszą stylistką, jaką poznałam. A poznałam wiele." Powiedziała Pani Jong.
" Ne, więc to będzie 3.000.000 won ajumma." Powiedziała eonni. Wow tyle pieniędzy, ajuma naprawdę jest bardzo bogata.
" Proszę." Podała pani Jong swoja czarną kartę.
Poszłam do pokoju gdzie zawsze mamy przerwy "Jonghyeon oppa, pomóż pani Jong w zaniesieniu zakupów do samochodu." Powiedziałam do oppy, a on wstał z krzesła i poszedł w stronę kasy.
Poszłam za oppą. Doszliśmy do kasy, a tam czekała pani Jong z zakupami, a bardziej z 7 reklamówkami. Oppa podniósł je wszystkie i poszedł z panią Jong do samochodu.
Jeszcze przed wyjściem podeszła do mnie pani Jong, pożegnała się i przytuliła mnie.
" Ajumma naprawdę cię lubi." Powiedziała eunni.
" Ne, ale nie wiem, dlaczego eonni." Odpowiedziałam jej, kiedy podniosłam kubek mojej herbaty, który zostawiłam przy niej.
" A ja wiem. Albo tak sądzę, że wiem." Powiedziała, a później dodała.
" Jesteś bardzo ładna Cornelia, dobra, kochana, utalentowana i więcej. A jeszcze na pewno słyszała o tobie wiele, jeśli zna tyle stylistów." Zaczęła mi słodzić, komplementować.
Uśmiechnęłam się do niej od ucha do ucha i powiedziałam " Przestań eonni, bo mi ego podnosisz."
Eonni zaczęła się tylko śmiać.
" I z czego się tak śmiejecie. Pewnie jeszcze nigdy pani Jong nie spotkała dobrych stylistów, a Cornelia jest jedną z najlepszych wśród amatorów." Powiedziała Yeongah. Nazywałabym ją eonni, jeśli byłaby dla mnie miła.
" Yeongah, nie bądź wredna!" Powiedziała Naeun eunni. Naeun eonni i Yeongah są w tym samym wieku, a nawet Naeun eonni jest starsza.
Yeongah tylko przewróciła oczami i poszła na naszą przerwę. Złapałam Naeun eunni za ramię i powiedziała " Nie martw się eonni, Yeongah jest tylko zazdrosna, a ja nie będę się obrażać na jej dziecinne zachowanie."
Naeun eonni się zaśmiała i powiedziała pomiędzy śmiechem " Jak to możliwe, że ty Cornelia-ah, która jest od nas młodsza o 3 lata, a nazywa Yeongah dziecinną?"
Ja tylko się na nią patrzyłam i wzruszyłam ramionami do góry. Naeun eonni się na mnie spojrzała i powiedziała " Masz rację, Yeongah zachowuje się dziecinnie. A teraz chodźmy na naszą przerwę."
Przytaknęłam jej i zaczęłam za nią iść.
" Oh Cornelia-ah, zrobisz nam herbate jak już idziesz do kuchni?" Spytał się mnie Sangkyeong oppa.
" Ne oppa. A jaką chcecie?" Spytałam się współpracowników.
"Ja chce różaną." Powiedziała Naeun eonni.
" A ja chce rumianek." Powiedziała Choonhee eonni.
" Ja chce pomarańczową." Powiedział Sangkyeong oppa.
" A mi zrób kawę. Czarną, bez cukru i mleka." Powiedział Jonghyeon oppa.
" Ne, zaraz wracam." Powiedziałam i zaczęłam się kierować w stronę kuchni.
Zrobiłam wszystkim takie herbaty i kawę jak chcieli, a sobie wlałam sok pomarańczowy.
Nałożyłam wszystko na tace i poszłam w stronę moich współpracowników.
" Przyniosłam napoje." Powiedziałam, ale tylko oppy wstali. Nawet Jonghyeon oppa pomógł mi nosić tace.
" Gamsahabnida oppa." Podziękowałam oppie i podniosłam swoją szklankę z sokiem . Nagle Naeun eonni krzyknęła.
" Andwe oppa." My wszyscy się wystraszyliśmy.
" Co się stało Naeun nuna?" Spytał się Jonghyeon oppa eonni. Naeun eonni spojrzała się na oppe, a później powiedziała.
" Baekhyun oppa ma dziewczynę." Powiedziała głośno.
" Baekhyun oppa... a chodzi ci o tego z EXO?" Spytał się Sangkyeong oppa.
" Ne oppa, co ja teraz zrobię?" Powiedziała Naeun eonni, a Sangkyeong oppa przewrócił tylko na nią oczami.
" A ładna ona jest?" Spytała się Choonhee eonni.
" Ne eonni, ona jest bardzo ładna, ale nie jest Koreanką." Powiedziała Naeun eonni, na co wszyscy spojrzeliśmy się na nią.
" Aha, czyli azjatka." Powiedział Jonghyeon oppa.
" Ani, Jonghyeon-ah ona nie jest azjatką a amerykanką." Powiedziała Naeun eonni. Nam wszystkim szczęki opadły.
" Naprawdę. Lol no to niesamowite, a zawsze myślałam, że idole będą tylko z azjatkami." Powiedziała Choonhee eonni.
" Jak ona wygląda? Bo jeśli jest taka ładna jak Cornelia to się nie dziwię." Powiedział Jonghyeon oppa. Ja go tylko uderzyłam delikatnie w ramię, Naeun i Choonhee eonni się zaśmiały, Sangkyeong oppa tylko przytaknął, a Yeongah się skrzywiła i powiedziała.
" Jeśli jest tak ładna jak Cornelia to Baekhyun oppa jest ślepy i mu współczuję."
Spojrzałam się na Yeongah, ona tylko miała uśmieszek na twarzy. Ugh ta wredna suka.
Spojrzałam się na telefon Naeun eonni i przeżyłam szok. Spojrzałam na zegarek było to już koniec mojej pracy. Szybko ubrałam swoją kurtkę i wybiegłam z pracy bez pożegnania się.
Złapałam taksówkę. Wsiadłam i powiedziałam kierowcy by mnie zawiózł do domu. Jadąc zadzwoniłam do Katherine. Po dwóch dzwonkach odebrała.
Rozmowa
K: Hej Cornelia. Co jest?
C: Hej Katherine, jesteś w pracy czy w domu?
K: W domu, ale dlaczego? Coś się stało?
C: Tak, wielka sprawa. A dziewczyny w domu?
K: Tak, są w domu oprócz Rachel.
C: To dobrze. Zaraz będę w domu to coś wam pokażę.
K: Zaczynam się bać, a mam czym?
C: Może. Pa, widzimy się w domu.
Godzinę później
Pokazałam dziewczynom to, co mnie zaskoczyło. Teraz tylko czekałyśmy na Rachel.
Nagle usłyszałam jak drzwi są otwierane. Do salonu weszła Rachel. Scarlet do niej podeszła i ja posadziła na fotel.
" Hej dziewczyny co jest?" Spytała się nas Rachel. Naprawdę ona się nas pyta. Czyli ona nam nie zamierzała powiedzieć.
" CO JEST, CO JEST!!" Krzyknęła Katherine, na co my wszystkie się wystraszyłyśmy. Ashley podeszła do Katherine i ja uspokoiła.
" Masz nam coś do powiedzenia?" Spytała się jej Vanessa z miną królowej lodu. Rachel spojrzała się na nią, a później zaprzeczyła.
" Rachel myślałam, że nie będziemy mieć żadnych tajemnic przed sobą." Powiedziała Daffne z smutną miną.
" Ale o co wam chodzi?" Powiedziała Rachel. Kiedy ona to powiedziała nie mogłam wytrzymać i powiedziałam
" Do cho**ry jasnej, Rachel, dlaczego nam nie powiesz że masz chłopaka!?!"
" Ta i to nikogo innego, niż Baekhyun z EXO." Dodała Vanessa.
" Co chłopak.... A nie dziewczyny, ale wy to źle rozumiecie on nie... A w ogóle to, skąd wiecie?" Spytała się nas Rachel. Na serio, nie wytłumaczy się, tylko będzie nas pytać skąd my to wiemy.
" To jest po całym internecie. Spójrz po prostu sama." Powiedziałam do Rachel i podałam jej mój telefon.
Rachel wzięła telefon i zaczęła czytać artykuł o sobie. Po 5 minutach wściekła się dała mi telefon i wyszła z domu.
" Aha i takie jest nasze wytłumaczenie. A do D." Powiedziała Leila, która poszła do swojego pokoju.
Po Leili my wszystkie poszłyśmy do swoich pokoi. Byłam u siebie i siedziałam na łóżku. Głaskałam Princesce, kiedy Rachel nam wysłała wiadomość na wspólnym chacie.
R: Hej dziewczyny, bardzo was przepraszam za tę aferę, postaram wam się ją wyjaśnić kiedy sama porozmawiam z Baekhyunem. Zaufajcie mi, ja nigdy bym was nie okłamała albo ukrywała coś przed wami.
Po przeczytaniu tej wiadomość poszłam do łazienki żeby się umyć i zmyć makijaż. Przebrałam się w piżamę i położyłam się spać.
Ciąg dalszy nastąpi
— ༄ ⁂ ༄ —
Hej kochani, jest następny rozdział. Chciałam bym wiedzieć czy chcielibyście żeby były dłuższe aż do 2000 sów, czy takie, jakie są. Przepraszam, jeśli jakieś koreańskie słowa nie są poprawnie napisane. Kochani jest nowy rok więc życzę wam żeby wasze marzenia i cele się spełniły w 2017 i żeby 2017 był wspaniałym rokiem dla was, Jednym z najlepszych roków w życiu. Dziękuję za przeczytanie, pamiętajcie żeby zostawić komentarz i gwiazdkę, bo to wielka motywacja dla mnie. Całusy kochani, do zobaczenia w następnym rozdziale. Pa😚
-Sweetybell00❤️
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro