Miły i uprzejmy
Czuję, że wszystko zmierza ku końcowi
Daj więc więcej szczęścia swemu chłopakowi
Ten świat nie tylko po to jest by brać
Jeden może dać, drugi będzie z niego wiać
Wiem, że miłość jest ważniejsza od przyjaźni
I że możesz być koło mnie tylko w wyobraźni
Szkoda, że nie słyszysz, kto tu teraz szlocha
Ja potrzebuję ciebie bardziej, niż on cię kocha
Wiem, że nie mam zbyt dużo do gadania
Przez to bez przerwy zadaje sobie te pytania:
Jeśli jestem tak przystojny
Taki mądry i ciekawy
To dlaczego jestem sam?
Dlaczego znowu w weekend jestem sam?
Dlaczego w walentynki znowu jestem sam?
Dlaczego śpię, wychodzę oraz płaczę sam?
Ze swoimi płytami i swoimi wierszami
Gdy inni otulają się nawzajem ramionami
Jestem sam bo na tyle właśnie zasługuję
Bo nikogo nie obchodzi, czego potrzebuję
Jestem miły i uprzejmy, ale na nic te starania
Inni mogą być toksyczni, mając kogoś do kochania
Łatwo jest się chwalić, ciężej przyznać się do winy
Łatwo mówić różne słowa, ciężej je zamienić w czyny
Łatwo coś powiedzieć, potem się oddalić
Ciężej się do kogoś zbliżyć, przytulić, ocalić
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro