Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

39


Gdybym nie miała zapiętych pasów to najpewniej rozwaliłabym sobie głowę o deskę rozdzielczą. To dosłownie też cud, że nikt w nas z tyłu nie uderzył, bo to co zrobił Nero jest szalenie niebezpieczne.

— Kto ci dał do cholery prawo jazdy! — wrzeszczę. — Mogłeś spowodować wypadek! — mieliśmy szczęście, że skończyło się jedynie na wytrąbieniu. Chociaż jeśli są tu kamery to Nero na pewno dostanie wielki mandat. I zasłużenie.

— Jesteś moją żoną i nie chcę już więcej słyszeć o tym, że miałabyś być z innym. Jesteś moją żoną! Nie będę tolerował zdrad! — krzyczy dalej stając w miejscu. Coraz więcej samochodów zaczyna na nas trąbić.

— Jedź — poganiam go.

— Powiedz, że zrozumiałaś! — ma ostry ton głosu. Jest wściekły.

— Dobrze rozumiem, ale jedź już — mówię to co chce usłyszeć, bo nie chcę by dalej blokował drogę. Ja w odróżnieniu od niego myślę też o innych.

Nero znowu zaczyna jechać, a po chwili jego dłoń ląduje na moim nagim kolanie. Sukienkę mam krótką do połowy ud z rozkloszowaną spódnicą. Mimo, że jest biała to w ogóle nie wygląda na ślubną.

— Kocham cię Kitty, ale nikt nie potrafi mi podnieść ciśnienia tak jak ty.

— A mnie nikt nie traktował jak ty to robisz. Zmusiłeś mnie do tego ślubu i przestań kłamać, że to z miłości, bo wiem, że głównym powodem była zemsta. Wykorzystałeś mnie.

— Kocham cię, a ślub był po to by cię ze mną związać. Nie zaprzeczam, że chciałem cię wykorzystać do zemsty, ale inaczej to miało wyglądać. W pierwszej chwili przyszło mi do głowy by codziennie wysłać mu zdjęcie twojego pobitego ciała z coraz to nowymi śladami — spoglądam na niego przerażony wzrokiem. Nie chcę nawet sobie tego wyobrażać. — Nie martw się skarbie, bo szybko porzuciłem ten pomysł. Nie potrafiłbym patrzeć na twoje cierpienie. A dzięki naszemu małżeństwu nie będę cię musiał całkowicie izolować od rodziny. Wiem jak ich kochasz i ani Chris ni Victoria nie zasłużyli na to by cię stracić.

— To wszystko jest popieprzone.

— Wiem Kitty, ale dzięki temu życie ma smak. A teraz lecimy do domu, wiem, że jest dopiero południe, ale ja już chce zacząć świętować.

Niech sobie marzy, ale dziś na pewno mnie nie dotknie.

Pov Victoria
Siedzę i próbuje się do dzwonić do Nero. Jestem załamana, bo od dwóch dni ignoruje moje wiadomości i połączenia. Nikomu o tym nie mówiłam, ale sama umieram ze strachu. Do tej pory Nero nie zrobił nic co mogłoby zaszkodzić mojej rodzinie, ale przecież on jest nieobliczalny, a Liv nie należy do tych, które się łatwo podporządkowują.

On może teraz robić z nią wszystko.

Dobrze pamiętam jak traktował mnie Harry gdy ściągał mnie do siebie. A wtedy byłam jego żoną i mnie kochał. A Nero jest od niego dużo brutalniejszy.

— Co robisz Torii? — dociera do mnie głos Alexa. Praktycznie się do nas przeprowadził, bo jak twierdzi musi pilnować by Chris był cały.

Christin także ciężko przeżywa zniknięcie Liv i oczywiście o wszystko oskarżył swojego ojca. Chociaż w tym przypadku ma dużo racji.

— On nie odbiera — mówię płaczliwym tonem i przytulam się do niego. Przy nim mogę się otworzyć. — A co jeśli w przypływie złość coś jej zrobił? Przecież ona może już nie żyć.

Chwyta mnie za ramiona i spogląda mi prosto w oczy.

— Nigdy więcej tak nie mów. Ja jestem szalony, ale nawet w swoim najgorszym okresie nie przyszło mi do głowy by cię zabić. A przecież on kocha Liv wiele lat się nią zajmował, a jak tylko wrócił to od razu do niej poleciał.

— Zawsze był w stosunku do niej bardzo delikatny — pocieszam sama siebie.

— No widzisz siostrzyczko, nasza księżniczka jest bezpieczna. On się nią zaopiekuje, jest wściekły na Harry'ego i chce by się martwił, ale nic więcej jej nie zrobi.

Tak bardzo chciałabym być tego tak pewna jak on.

Liczę na waszą opinię.

A i w 37 i 38 rozdziale w mediach dodałam  zdjęcia jak mniej więcej wygląda Nero.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro