Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Samookaleczanie

Nigdy się nie ciełam... No dobra, raz czy dwa, cyrklem. Za to drapałam się do krwi. A gdzie najlepiej się drapać? W głowę. Kto zwróci uwagę na to, że wiecznie "opierasz" głowę na ręce? Nikt. Dopiero, gdy przesadzisz i krew spłynie ci strużką, przez skronie czy po szyi, to ktoś się zainteresuje... Najpierw myślałam, że to zwykły tik nerwowy, wiecie, zaczęło się, gdy poszłam do gimnazjum, nowa szkoła, traktują nas jakbyśmy byli w liceum, dużo tu przecinków, stres. Potem zaczęłam się uzależniać - wszędzie tkwiłam z ręką we włosach. Całość działa się dwa lata temu, przez pół roku (może obrazowo - pierwsze półrocze 1 klasy, teraz idę do 3). Byłam przerażona stanem moich kudłów, ścięłam je prawie na łyso i wkręciłam się we włosomaniactwo. Jakoś udało mi się przestać, ale nie do końca. Blizny zostały, ciągle czuję je pod palcami, jedna rana ciągle się nie zagoiła, na szczęście zarosła włosami... (tą jedną zrobiłam sobie gdzieś około 4/5 podstawówki i regularnie odnawiałam...). Najgorsze jest to, że ciągle nie pozbyłam się nawyku "drapania", jedynie powstrzymuję się, gdy tylko zauważę... Niestety zaczęłam drapać czoło, które jest już w fatalnym stanie, przez trądzik, ale walczę z tym...

Do następnego <3

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro