Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

...

Od kilku dni jest źle. Mam huśtawkę nastrojów, osoba, której raczej ufałam rani moją ukochaną trenerkę... Niby sprawa mnie nie dotyczy, bo nawet mnie nie ma na obozie, ale koleżanka mnie informuję o wszystkich. Od wtorku cały czas mnie mdli, nie umiem jeść, piję też mniej niż zwykle. Raz czy dwa wymiotowałam. Nie mogę spać i mam koszmary. Mam wielki problem z oddychaniem - o ile oddycham bardzo płytko i powoli, to jest okay, w innych przypadkach zaczynam się dusić. Przez to jestem niedotleniona, mam zimne kończyny (zwykle latem mi się to nie zdarza), silne zawroty i bóle głowy. Okres mi się zatrzymał w połowie. Brzuch boli cały czas, nawet po mocnych lekach (których w sumie nie powinnam brać, ale jestem na wyjeździe i nie mam slabszego, nie mam też gdzie kupić, bo to jakieś zadupie, a bez tego nie daję rady). Cały czas mam wrażenie, że zaraz zemdleję. Chodzę niewyspana. Chyba czas iść do psychiatry. Jeśli pytacie gdzie psycholog to, kurwa, na wakacjach, jeszcze przez pierdolony miesiąc. Aktualnie próbuje ratować sytuację z moją trenerką. Niestety jest zakochana w osobie która ją rani i ogólnie kiepsko. Ale cóż, raz się żyje, piszę do niej list, który przekażę koleżanka. Nie mam nic do stracenia.

Wattpad mi wariuje i nie pokazuje wyświetleń (nigdzie), więc prosiłabym o danie znaku życia, jeśli ktoś to czyta, chodźby zwykłą kropką w komentarzu.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro