Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Prolog

-No, Siemka! - Ola, moja psiapsi, usiadła na krzesło koło mnie, rzucając na stół półmisek z jedzeniem. - Mam tego dość!

- Siema. podniosłam głowę, z uśmiechem patrząc na nią. - Co znowu?

- Znowu nie zaliczyłam fizykę. Czasami wydaje mi się, że ten kretyn, nasz nauczyciel, chce ode mnie czegoś więcej niż tylko odpowiedzi na jego pytania.

Uśmiechnęłam się w milczeniu. Ola lubi czasami wymyślać coś, czego tak naprawdę nie ma.

- Co tam cały czas czytasz? - Ola spojrzała z zainteresowaniem na gazetę, którą trzymałam w rękach. - Co to? Oferty pracy?

- Yes. Szukam pracę, może coś ciekawego znajdę. Wkrótce kończymy szkołe wyższą. Oznacza to, że wyrzucą mnie z domu akademickiego. I tak nie mam gdzie mieszkać i potrzebuję pieniędzy na wynajem mieszkania.

- Na pewno nie wracasz do domu? - Ola spojrzała mi w oczy

-Tak, na pewno tam nie wrócę.

Przypomniało mi się, jak ostatni raz wróciłam do domu na wakacje. Mama zmarła 5 lat temu, po tym rzadko widziałam ojca trzeźwym. Tego wieczoru dużo wypił i uderzył mnie. Wtedy poszłam nocować do przyjaciółki, a kolejnego dnia wróciłam do Londynu.

- I co tam ciekawego?

-Co o tym myślisz: <Poszukuję nianie dla dwuletniego dziecka. Miejsce stałego zamieszkania to dom pracodawcy. > Płacą przyzwoicie. Jednym strzałem dwóch zająców: i kasę zarobie i nie muszę wynajmować mieszkanie. Chociaż jest też napisane, że czasami trzeba gotować i sprzątać. Ale to nie jest aż tak źle...

______________

#10YearsOf1D

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro