Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

~*6*~

Ubrałam się ale jednak postanowiłam się przebrać bo ubrałam się zbyt letnio a okazało się ,że na dworze jest 18 stopni.

Znalazłam ''właściwe'' ciuchy i ściągnęłam tamte. W momencie kiedy się rozebrałam ( znaczy zostałam tylko w bieliźnie ) idealnie w tej samej sekundzie jakby na to czekał wszedł do pokoju Jungkook. Nie no świetne wyczucie czasu. Strzeliłam buraka i wbiegłam do garderoby zamykając za sobą drzwi ,a on podszedł do drzwi ( garderoby ) i powiedział : 

- Nie martw się wszystko już widziałem. - chory zbok - A i przyszedłem tu po to aby podziękować za smaczne śniadanie.- i tak po prostu wyszedł z pokoju.

- Chory pojeb ! - wydarłam się na cały głos aby usłyszał nawet przez zamknięte drzwi.

- Złość piękności szkodzi!- odkrzyknął 

~**~

Dochodziło już południe i nie myślałam o tym zdarzeniu rano tak na prawdę to staram się o nim zapomnieć a z Jungkook'iem to nie problem bo jego pamięć nie jest jakaś wybitna. 

Leżałam na łóżku i czytałam książkę aż do momentu gdy mój telefon zaczął wydawać dźwięki. Zobaczyłam kto dzwoni była to moja mama odebrałam i zaczęłam rozmowę.

Wypytywała czy wszystko jest dobrze itp. A później dołączył też ojciec. Po godzinnej rozmowie z rodzicielką postanowiłam zabrać się za robienie obiadu.

- Jungkook co chcesz na obiad?! - krzyknęłam z kuchni.

- Nie jestem teraz głodny! - hłe hłe no to mam ferie.

Zmówię pizze i mam z głowy cały obiad.

~**~

- Mam pomysł! - nagle mnie olśniło.

- O co chodzi? - zapytał bez entuzjazmu Jungkook.

- Mamy udawać parę tak? 

- No tak a o co chodzi? - zapytał znudzony

- No właśnie więc możemy się dziś lepiej poznać i udawać lepiej parę. - zaproponowałam

- To co idź się przebież i ruszamy!- tym razem już z entuzjazmem Jungkook

- Okey! Ale czekaj sugerujesz ,że brzydko wyglądam?! 

- Nie było tematu...

~**~

Przebrałam się w coś bardziej "szykownego" i wyszliśmy na "randkę".

Postanowiliśmy znaczy jemu nie chciało się nic wymyślać więc chciał iść do kina ,no ale bez przesady to ma być jakaś przerysowana randka o nie na to nie pozwolę idziemy się przejść po Seulu a jak już zachód to idziemy na plaże ,moje plany nigdy nie zawodzą.



Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro