~*3*~
No okey ale czemu miał by im mówić ,że jestem jego dziewczyną ? Są 2 powody :
1. Chce se ze mnie zrobić jaja.
2. Podobam mu się... Nie stop ja mu phhy. Ja mu nawet do pięt nie dorastam dobra koniec tego tematu Seon skończ o tym myśleć ale już !
Wyszłam z łazienki i siadłam obok chłopaków a dokładniej to koło mojego '' chłopaka '' ( za którego się podaje ).
Po chwili chłopacy się pożegnali bo powiedzieli ,że mają coś jeszcze do załatwienia.
Prov. Jungkook
Boże jak ona ładnie wygląda w tych ciuchach. Tak na prawdę dla mnie to by we wszystkim wyglądała ładnie ale nie mogę pokazywać ,że mi się podoba.
Umówiłem się z chłopakami ,że udowodnię im ,że Hye Seon jest moją dziewczyną bo jak na razie nie była zbyt przekonująca.
Umówiliśmy się na to ,ze oni wyjdą pod pretekstem ,że mają coś do załatwienia a ja wyjdę z Hye przed tą kawiarnię i pocałuję ją a oni będą stać za tą kawiarnią i się przyglądać jak dla mnie nawet dobry plan ale mam nadzieję ,że ich nie zobaczy.
Prov. Go Hye Seon
Wyszliśmy z kawiarni a on złapał mnie za rękę. Zdziwiło mnie to ale pomyślałam ,że on chcę dalej ciągnąć tą szopkę dla tego ,ze jego kumple mogę tu jeszcze być. Więc poddałam się i też złapałam do za rękę co go zdziwiło ale nie za bardzo to pokazywał.
Po chwili poczułam jak Jungkook ciągnie mnie w jedną ciemną uliczkę i popycha mnie lekko na ścianę jednego z budynków.
Nie zdążyłam zapytać co my tu robimy bo wbił się w moje usta. Na moje szczęście umiał całować i robił to delikatnie. A jego usta były delikatne jak małe poduszeczki ( nie wiem co to za sformułowanie ale tylko to przyszło mi na myśl XDD ).
Gdy oderwał się od moich ust przez chwilę patrzyłam w tego śliczne czarne oczy aż do momentu gdy postanowił opuścić tą uliczkę. Po kliku krokach jednak zrezygnował gdy zobaczył ,że dalej stoję a nie idę za nim.
- Idziesz ? -zapytał podchodząc do mnie
Przytaknęłam a on znów złapał mnie za rękę i ruszyliśmy w stronę '' domu ''.
~* Pod domem *~
Weszliśmy do domu i od razu poszłam do pokoju ściągnąć te strasznie nie wygodne buty i się przebrać się w bardziej wygodne rzeczy.
Postanowiłam wyłożyć wszystkie rzeczy z papierowej torby ( takiej którą dają w sklepach na ubrania ) bo szafy ale gdy otworzyłam szafę znaczy tak myślałam ale okazało się ,że to były drzwi do chyba mojej prywatnej garderoby ale jeszcze większym zaskoczeniem było to ,że jest pełna w pięknych i rzeczach w moim rozmiarze.
Znalazłam jakąś bluzę dresową z Adidasa i jakieś leginsy ,a po ubraniu się usłyszałam ,że ktoś wchodzi do domu a była to pani Jeon.
Zeszłam na dół się przywitać.
- Dzień dobry. - przywitałam się
- Dobry dobry. - przywitała się - Musimy porozmawiać.
- Dobrze to usiąćmy. - wskazałam na stół i krzesła
Usiadłyśmy na przeciw siebie.
- A więc dowiedziałam się w jakiej sytuacji jesteś i z jakiej rodziny jesteś. - zaczęła - Więc chcę złożyć ci propozycję pracy w tym domu.
- Ale o jaką prace chodzi ? - zapytałam
- Chodzi o to ,że jutro jutro wczesnym rankiem wyjeżdżam na wyjazd służbowy na 2 tygodnie ale i możliwe ,że więcej wyjdzie ,więc chciałabym abyś zadbała o nasz dom bo aktualnie nie mamy żadnej osoby która się tym zajmuje. I wyglądasz na odpowiedzialną osobę więc powierzam ci nasz dom pod opiekę i proszę cię też oto abyś zadbała o mojego Kook'uśa i gotowała mu. A i możesz tu mieszkać i ja będę dbała oto żebyś miała wszystkie rzeczy które potrzebujesz np : kosmetyki ,ubrania i inne rzeczy które byś chciała. - poinformowała mnie
- Bardzo dziękuję za tą propozycję i z chęcią ją przyjmę. - uśmiechnęłam się miło do kobiety
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro