Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

43

Po kilku godzinach spędzonych w studiu ze wspaniałymi osobami powoli wracac do domu. Nasunęłam kurtkę na ramiona i po raz ostatni dzisiejszego posłałam uśmiech Maggie, która ściskała mnie z całych sił. 

- Wpadnij do nas jeszcze kiedyś młoda - zaśmiała się melodyjnie i odsunęła się na bezpieczną odległośc. - Ale to kiedy będziesz miała czas. 

- Teraz non stop mam dużo czasu, może kiedyś przyjdę z moim bratankiem - zagadnęłam śmiejąc się pod nosem. Spojrzałam się na godzinę i przeklnęłam cicho. Mówiłam im, że wrócę za jakieś trzy/cztery fodziny. Kiedy wychodziłam było po dwunastej, a teraz dochodziła osiemnasta. Niall mnie zabije, boże. - Maggie ja już naprawdę muszę leciec.

- Wpadnij tutaj, kiedy będziesz chciała - ostatni raz się przytuliłyśmy i wyszłam z budynku. Było ciemno, a jakoś nie miałam ochoty wracac o takiej porze. Cicho westchnęłam i udałam się na przystanek, który był jakieś pół kilometra dalej. Słyszałam szepty i kroki, które były tuż za mną. Odwróciłam się i zobaczyłam trójkę dziewczyn na moje oko miały może z szesnaście lub siedemnaście lat. 

- Lola Green ? - zapytała najniższa z nich, a jej głos ociekał podnieceniem. 

- We własnej osobie - powiedziałam podejrzliwie - Skąd mnie znacie ? 

- Och, jesteśmy bambino i chciałyśmy ci powiedziec, że wy i Leondre tworzycie naprawdę niesamowitą parę. Nie rozumiem tych osób co cię obrażają i uważają, że jesteś pusta - mruknęła druga, a ja westchnęłam na wzmiankę dotyczącą mojego związku  który przestał istniec. 

- Nie wiem jak wam to powiedziec - powiedziałam starając się, aby mój głos się nie załamał. - Ja i Leo nie jesteśmy już ze sobą, zerwaliśmy.  - poczułam jak moje oczy zaczynają szczypac, więc zamrugałam kilkakrotnie, nie mogłam pozwolic na to, aby łzy mi wypłynęły. 

- Jejku, byliście moją ulubioną parą. - westchnęła inna i posłała mi lekki uśmiech, odzwajemniłam go, ale w zamian wyszedł delikatny grymas - Jak się trzymasz ? 

- Nie ważne co się dzieje, trzeba iśc do przodu.

Jeszcze trochę porozmawialiśmy i każda z nas później poszła w swoją stronę. Nadal boli mnie uczucie, że chłopak mnie zdradził. Zastanawia mnie to czy gdybym wtedy nie wróciła o kilka godzin wcześniej i nie zastałabym go pieprzącego inną laskę, powiedziałby mi to, że mnie zdradził ? To jest właśnie pytanie.. 

***

Żeby nie było, rozdział byc krótki x So mam nadzieję, że się podoba :)) Do następnego. Pa i kocham !

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro