2.20
-Clara co ty robisz?! -zapytałem wściekły blądynkę, po tym jak mnie pocałowała.
-Ja... Bo... Myślałam, że ja Ci się podobam i ja już pójdę- wychlipała, a mnie było wstyd jeszcze żadnej kobiety nie doprowadziłem do płaczu.
-Clara jesteś naprawdę śliczna i mądra, ale ja Cię nie kocham. Nic do Ciebie nie czuje. Nie mówię tego, aby Cię zranić, ale mówie to abyś nie robiła sobię nadziei, bo my nigdy nie będziemy razem...
-Rozumiem. Zakochałeś się w kimś innym, ale w kim?
-W Laurze...
-Ale ona Cię nienawidzi!
-Trudno. Serce nie sługa nie wybiera.
Blądynka odeszła, a ja myślałem o czarnulce.
"Ale ona Cię nienawidzi"
Może powinnienem zapomnieć o Laurze? Laura za bardzo przypomina mi Angelę. Może dlatego się w niej zakochuje i staje mi gdy na nią patrzę?
Wątpliwości! 😏
Staje😏😏😏
Czy Clara będzie zła na Laurę? 😃
Zostaw coś po sobie! 👆
Ps. Ja wiem, że rozdziały są bbb krótkie, ale takie mi się najlepiej piszę 😊😘😍
Do następnego xx👆👆👆
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro