Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Dodatek 12


Pov Victoria

Tego właśnie można było się spodziewać po Louis'ie jak zawsze postanowił mnie zniewolić i siłą ściągnąć do siebie. A teraz robi to w jeden z okrutniejszych sposobów. Szantażuje mnie używając do tego mojego małego dziecka.

- I on naprawdę myśli, że ja ulegne jego groźbom. Odnajdę go, a następnie zabiję i tym razem już osobiście go zakopię by mieć pewność, że już nigdy więcej nie będzie zatruwać mi życia! - krzyczy wściekły Niall. Ja jednak mam zupełnie inne zdanie. Louis nadal posiada swoje kantakty i jeśli będzie chciał to może się ukrywać latami, a także istnieje duże prawdopodobieństo, że nigdy nie dowiem się co z Lily.

A do tego dopuścić nie mogę. Z bólem serca mogę się z nią rozstać, ale tylko jak będę miała pewność, że moja córeczka jest bezpieczna z Niall'em.

W innym wypadku nie dam rady. Nie zgadzam się.

- Napisz mu, że zrobię wszystko co tylko będzie chciał, ale najpierw ma oddać Lily - mówię i oczy Harry'ego, a także i Nialla zostają na mnie skierowane.

- Zwariowałaś? Przecież jemu właśnie na tym zależy, jeśli tak łatwo do niego pójdziesz to będzie to oznaczało, że osiągnął swój cel.

- Mi nic nie zrobi, ale Lily może skrzywdzić przez to, że to ty jesteś jej ojcem! Pisz do niego, chcę jak najszybciej to załatwić - poganiam Harry'ego. Nie podoba mi się to, że moje dziecko jest przy Louis'ie.

- Jesteś tego pewna? - pyta się mnie.

I gdy już mam mu odpowiedzieć, że całkowicie to Niall mi się wcina w słowa.

- Oczywiście, że nie jest. Zapomniała już o tym jak on się nad nią znęcał. I sama dobrowolnie chce wrócić do tego piekła - a ten jak zwykle przesadza. Tego, że będę bezpieczna przy Louis'ie to akurat jestem stuprocentowo pewna.

- Przestań dramatyzować - nareszcie Harry'ego postanowił też przemówić Niall'owi do rozsądku. Od gniewu nic dobrego nie przychodzi.

- Ciekawe co byś zrobił jakbyś był na moim miejscu? Mam teraz wybrać między dwoma najważniejszymi dla mnie osobami. Nie umiem tego zrobić!

- No to ja właśnie ułatwiłam ci to zadanie. Zabierzesz Lily i wrócisz do domu, ja sama postaram się przemówić mu do rozsądku. Ty możesz tylko pogorszyć sytuację dlatego masz nic nie robić - rozkazuje mu, a następnie wychodzę z salonu i kieruje się na dwór. Potrzebuję świeżego powietrza.

Zbliżam się do ogrodzenia i tam zauważam auto, które już wcześniej widziałam i to bardzo niedawno.

To chyba samochód Louisa.

Wychodzę na drogę i podchodzę do pojazdu i się okazuje, że miałam rację. Znajduje się w nim Louis.

- Wsiadaj - mówi, a ja to robię. Przecież nie mam innego wyjścia.

Jak się postaracie i będą konkretne komentarze to dostaniecie dziś jeszcze jeden.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro