Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdział 3

K-prosze nie wychoć wytumacze ci to -powiedział cicho mi do ucha.A ja tylko pokiwałam głową na tak.Więc poszliśmy z kamerzystą do tej dziewczyny a łukasz tak przynajmniej mówił Kuba do Kamerzysty założył maske bo niechciał się nikomu pokazywać bez maski jako kamerzysta.

F-Kubuś kochanie niechcą mnie do ciebie puścić powiedz coś im żeby mnie puścili.-powiedzała i chciała się żucić na szyje Kuby ale ochroniaże ją zaczymali.
K-co ty odemnie chczesz wariatko?przeciesz już rok temu powiedziałem ci że to koniec a ty się do mnie pzyczepiłaś!-powiedział i objoł mnie w tali.

F-Kto to jest zdradzasz minie z toą suką?!przeciesz jesteś moim chłopakiem a nie jej odszuń się od niego!!-kiedy to powiedziała poczułam łze ktura spłyneła mi po policzku i uciekłam na dwur i uszłuszałam tlko głos Kuby żebym poczekała le nic już nie chciałam szłyszeć była 21:49 poszłam do jakiegoś hotelu przez cały czas dzwonił do mnie i wkońcu poszłam spać.
Obudziłam się o 10 ubrałam się i poszłam do klubu w tym co spotkałam wczoraj Kube.Gdy zamuwiłam sobie coś do jedzienia i zadzwonił do mnie Kuba musiałam w końcu od niego odebrać.

K-Halo Wiktoria prosze spotkaj się ze mną prosze wytumacze ci wszystko prosze to nie tak jak myślisz.

W-Tu niema co tumaczyć byłam tylko na jedną noc ,rozumiem więc więcej do mnie nie pisz i nie dzwoń.

K-daj mi szanse ci wytumaczyć  to naprawde nie jest tak jak myślisz przepraszam-

W-daj mi spokuj niechce cię więcej widzieć pa.

niezdążył nawt nic więcej powiedzieć  więc poszłam do domu tam nikogo nie zostałam pzypomniałam sobie ,że Maja pojechała do rodziny na  tydzień więc jestem sama .

_______________________________
Dziękuje wam za dobre przyjęcie 💋

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro