Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdział 12





Rano obudziłam się o 9 pewnie tamci śpią. Kac morderca nie ma serca, skierowałam się do łazienki , gdy zobaczyłam się w lustrze myślałam ,że zobaczyłam ducha . Włosy poczochrane makijaż ...resztki makijażu zostały starte . Umyłam twarz wodą i załatwiłam swoje potrzeby.Więc skierowałam się do salonu przy stolie siedział Marek i Jaszczur . Jak Marek mnie zobaczył odrazu do mnie podbiegł myślałam ,że mnie udusi.

M-jak dobrze ,że wruciłaś siadaj zrobię ci kawy.-zrobiłam jak kazał usiadłam przy stole popatrzyłam się na kanapę Oskar jeszczę spał , ale zaraz wylonduje na podłodze i nie pośpi.

M-i co tam u ciebię?-Marek przszedł ze zrobioną kawą i podał mi ją
W-jakoś leci ale nie wiem czy zostanie tak na stałe.-upiłam łyk kawy.
M-dlaczego ? opowiec co robiłaś jak cię nie było mamy czas.-o jejku to tylko 2 tygodnie.

Odpowiedziałam im całą historię najbardziej było im mnie szkoda gdy dowiedzieli się o prubie gwałtu .
W-dobra idę do tamtego pijaka pewnie się już obudził, nie wchodzie narazie do studia muszę z nim pogadać,-pokiwali głowami a ja zeszłam na dół po drodzę wziełam tabletki i wode będzie miał mocnego kaca.
Weszłam do studia Kuba jeszczę spał postawiłam butelkę i tabletki na stół a sam usiadłam do komputera.

Mieneło 15 minut Kuba powoli się budził ale nadal nie do końca.
K-japierdole moja głowa.Kurwa!!-to poco tyle piłeś , patrzyłam jak wraca do żywych wreście!!! Po chwili popatrzył na stół i wziął tabletkę i wodę, kiedy mnie zobaczył wypluł wodę.Nie mógł uwierzyć ,że naprawdę tutaj jestem, sam nie wierzę na ale co ,........nadal go...kocham nie umiem inaczej żyć bez niego.
K-wi-wi-wiktoria prepraszam-podszedł do krzesła i klenknoł przede mną.-przepraszam ,przepraszam, nie chciałem naprawdę ja cię kocham przepraszam.-czy ja słyszę podciągabie nosem? on ......on płacze? on naprawdę przeprasza nie wytrzymam.
W-Kuba popatrz się na mnie-podniusł wzrok na mnie miał zaszklone oczy.-nie powinieneś tak robić , ale nie umiem bez ciebie żyć ja cię po prostu kocham nie umiem innaczej.-przytulił mnie bardzo mocno a po chwili wbił się w moje usta.

Skip time

Siedzieliśmy razem na fotelu przy komputerze .
K-dziękuję-przytulił się do mnie ale nie wiem za co dziękuje.Podniosłam wzrok na niego.
W-za co ?-on jeszczę bardziej się.do mnie przytulił.
K-za to ,że mi wybaczyłaś,-popatrzył się na mnie z uśmiechem.-i za to ,że nadal kochasz takiego debila jak ja. Kocham cię i nihdy nie przestane.-pocałował mnie w usta.
K- mam dla ciebię niespodziankę.Ubierz się ładnie o 19 wychodzimy.A ja szybko coś załatwie-pocałował mnie w usta i wyszedł.

Może inni pomyślą ,że jestem naiwna ale serce tak wybrało , a to naj ważniejsze jest .
okej jest godzina 15:28 ??! jak to zleciało a ja muszę jesczę się wykompać.
Poleciałam jak torpeda do łazienki wziełam szybki prysznic. Zawinełam się w ręcznik i szybciutko pobiegłam do pokoju. wyszuszyłam włosy i postanowiłam poszukkać jakieś sukienki i wybrałam tą:

a pomalowałam tak:

włosy wyprostowałam i roszpuściłam.
Do tego ubrałam czarne szpilki i popsykałam się swoimi ulubionymi perfumami.Była godzina 18:57 uszłyszałam ,że Ktoś mnie woła z dołu.
K-Wiktoria jesteśjuż gotowa?!-to był głos Kuby więc wzięłam torebkę i płaszcz i kierowałam się na dół.Nie wierzę w to co widzę .....Kubańczyk ten Kubańczyk miał na sobię garnitur , był idealnie dopasowany .Może jednak to była dobra decyzja?
K-wyglądasz nie samowicie,-pocałował mnie w policzek.
W-dziękuje ,idziemy?-pokiwał głową i prowadził mnie przed dom.Ale to ,że ma dla mnie nie niespodziankę to jedno a drugie to ,żeprzed domem stoi czarny Mustang!!
W-jak ty to wszystko?-Kuba przytulił mnie od tyłu i musnoł moją szyje swoimi ciepłymi wargami.
K-wszytko dla mojej księżniczki-odwruciłam się do niego przodem i wbiłam ię w jego pełe usta.-Wsiadaj jest jeszczę  druga część niespodzianki-podszedł z  strony pasażera i otworzył je a ja wsiadłam do środka.A on usiadł za kierownicą .W trakcie drogi puściłam moją ulubioną piosenkę Kuby czyli" High Love" A Kubuś trzymał rękę na moim udzie.
Aż zatrzymaliśmy się pod elegancką restauracją i napewno strasznie drogą.

              /                        ***
Długo mnie tutaj nie było ale już jestem ale jakoś nie mam weny , znaczy mam jeden pomysł ale to może być cring i to mega ale zależy ?

DZIĘKUJE ,ŻE ZE MNĄ JESTEŚCIE MAMY JUŻ  500 wyświetleń  i nawet jakieś miejsca w rankingu w różnych hasztagach DZIĘKUJE TO  DZIĘKI WAM🔥🔥🔥
730-słów💗🔥💕📋

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro