🌙 009
009 — my name
Jak nazywa się miejsce, w którym jestem? Nie wiem, brakuje mi słów. Muszę czytać więcej książek.
Obserwuję je przez szybkę. Motyle. Ich małe, cieniutkie skrzydełka ozdobione wieloma barwami. Ciche i spokojne.
Czuję lekkość. Mój umysł powoli zamienia się w motyla. Z ciężkiej, smutnej gąsienicy urodził się mały, lekki motylek. Tak lekki, że byle wiatr może go porwać.
Ale motylek ma swój Kwiat Lotosu, który mu pomoże.
— Motylki nie żyją długo. Pozostaniesz tu, Na Zawsze. Nigdzie mi nie uciekniesz.
Słyszę ten głos w głowie. Przechodzą mnie ciarki.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro