Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

1.

Hayley chodziła po wielkim domu Mikealsonów w Nowym Orlenianie i nudziła się. Hope spała grzecznie, a ona nie miała co zrobić. Nagle na regale w jednym z pokoi zobaczyła zeszyt. Nie wyglądał wyjątkowo, zwykły stary notes. Jednak coś ją w nim zaintrygowało. Wzięła go do ręki i przekartkowało. Było widać, że prawie cały jest zapisany odręcznym pismem. Zatrzymała się na jednej przypadkowej stronie i zaczęła czytać :


Moje życie od zawsze było już dość skomplikowane i trudne. Jak każdy na świecie wie, jestem pierwotną, czyli pierwszą i przed długi czas jedyną hybrydą na świecie. Jednak nie zawsze tak było. Najpierw, tak samo jak moje rodzeństwo byłem zwykłym człowiekiem. Potem matka przemieniała nas w najpotężniejsze stworzenia, wampiry. A pierwsza zabójstwo odkryło prawdę. Prawdę, że nie jestem jak reszta rodzeństwa. Miałem w sobie geny wilkołaka. Ja i moje rodzeństwo, także pierwotne wampiry  przeszliśmy przez wiele szalonych i niebezpiecznych przygód. Choć każdy myślał, że jestem  zły, okrutny, podły, żądny władzy i zemsty, prawda była inna.  Ukryta gdzieś głęboko w środku. Tam były także pozytywne uczucia. Jak to kiedyś powiedziałem Rebekah i Elijah, nie urodziłem, się zły, nie stałem się taki z własnej winy czy wyboru. To świat mnie takim uczynił. 


Brunetka zamknęła zeszyt. To był pamiętnik Klausa. Klausa, ojca jej córki i przyjaciela, rodziny, a może wroga. Ich relacja była skomplikowana... Ale to co napisał, to było takie prawdziwe. Zapewne nikt nie miał tego przeczytać, ale ona przeczytała. Tylko kawałek i przypadkiem. Wiedziała, że nie powinna, ale nie mogła się oprzeć. Klaus od samego początku ją intrygował i być może to była okazja by lepiej go zrozumieć.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro