Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Samochodziki

Pov.Axel
Ledwo weszliśmy na strefę rozrywkową, a już latały po całym parku. Ja natomiast tylko za nimi chodziłem.

-Axel...- przytuliła się do mnie.- wygrasz mi takiego misia?- wskazała na różowego pluszaka. Był dosyć mały.

-Braciszku, ja też takiego chcę!

-No dobrze.- Alix chwyciłem za rękę, a Julię, wzięłam na rękę. Podeszłem do stoiska puściłem dziewczyny I moim zadaniem było trafić piłką w jedną z dziur w bramce.

-Można kopnąć?- zapytałem się właściciela atrakcji.

-Warto próbować.- wzruszył ramionami. Podrzuciłem piłkę wielkości piłki od tenisa I kopłem. Trafiłem idealnie, w wyniku czego wygrałem dwa pluszaki- fioletowy I różowy, proszę bardzo.- facet podał Alix fioletowego pluszaka, uśmiechając się do niej. Natomiast ona uśmiechnęła się do niego. Podszedłem do niej i przytuliłem od tyłu. Facet odszedł, powiesić nowe misie, a ja Julia i Alix. Poszliśmy na jakieś atrakcje.
Pov.Alix
-I'm rajdowiec.- powiedziałam, gdy uderzyłam samochodem moim i Julii, w Axel'a z jego fanem.
-You are my sweety.- puścił mi oczko, a ja go znowu uderzyłam swoim samochodem w jego.
-Tu są dzieci.- i takim oto akcentem, skończyła się zabawa. Po jeszcze paru atrakcjach (w tym dom do góry nogami), Julie odebrał kierowca Axel'a. My natomiast, poszliśmy na pizzę. Gadaliśmy o wszystkim i niczym, a mnie gryzła ta JEDNA RZECZ...
-Alix, coś się stało?
-Nie, nic... Myślę nad...- zrobiłam przerwę, aby wziąźć głęboki oddech- moim wujekiem... Bratem mojej matki...
-Co z nim?
-Żyje... Ale... Ma mnie gdzieś, w sumie z wzajemnością.
-Kto to?
-Znienawidzisz mnie... Drużyna też... A dopiero Julia...
-Kochanie... I love you... Możesz mi powiedzieć.
-Mój wujek to...- zaczełam płakać- Rey Dark...

Dam dam dam!
Ciąg dalszy nastąpi XD

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro