Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

34

Siedziałam z dziewczynami jeszcze jakieś 15 min po czym postanowiłam że wyjdę na zewnątrz przewietrzyć się. 

Otworzyłam drzwi a moim oczom ukazali się chłopcy kręcący się po naszym terenie. Zauważyłam, że Karolek z Naruciakiem coś budują. Postanowiłam podejść do nich i po prostu zapytać.

T.I- siema, chłopaki! Co to?

K- Hej, robimy tor przeszkód! - odpowiedział i spojrzał na mnie czekając na moją reakcje.

T.I- Tor? Po co nam tor przeszkód!? - zapytałam marszcząc brwi.

A- Poszukiwacz stwierdził, że przyda się naszym trochę więcej ruch- westchnął przybijając kolejne gwoździe.

T.I- no to będzie bieganko- klasnełam w dłonie.

K- się tak nie ciesz bo ciebie to nie ominie- pogroził mi śrubokrętem po czym wrócił do pracy.

T.I- wiem!!- zaśmiałam się i skierowałam się w stronę Przemka stojącego w drzwiach.

Prz- T.I, muszę ci coś powiedzieć- powiedział patrząc w ziemię

T.I- dawaj

Prz- ja... - zaczął lecz nie było mu dane skończyć.

Kr- tu jesteście!! Adam chce z wami pogadać- powiedziała i pobiegła na na zewnątrz. Pewnie po Naruciaka.

Prz- później ci powiem- powiedział i pociągnął mnie nie górę. Po chwili siedzieliśmy w biurze Adama.

P- w związku z tym że delikatnie się spuźniliście macie 10 minut na przebranie i przygotowanie sprzętu od momentu wyjścia z tąd. Przemek, zostajesz dowódcą misji, pilnuj ich tam.  Dostaniecie po mapie, weźcie dużo amunicji, przyda się, ubiór standardowy. Możecie iść- powiedział jak najszybciej a my pobiegliśmy do swoich pokoi. Wpadłam jak burza,  wziełam byle jakie ubrania i szybko się w nie przebrałam. Związałam włosy w kucyk i wziełam broń. Zbiegłam na dół po drodze spotykając Blowa, który również biegł na dół.

Na miejscu byliśmy minutę przed czasem. Tak przynajmniej wynikało z obliczeń Poszukiwacza. Na szybko pożegnaliśmy się ze wszystkimi i ruszyliśmy. Niestety musieliśmy iść pieszo, ponieważ mają tam strasznie wyczuloną ochronę.

*😎*😎*😎*😎*😎*😎*😎*😎*😎*😎*
Hej!! Dawno mnie tu nie było. Najpierw nie miałam pomysłu a potem przeżywałam śmierć bohatera w filmie. Wiem, błachy powód, ale jest XDD

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro