Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

10


Po drodze ktoś złapał mnie za ramię,  był to....

Remek!

T.I- o Boże!  Człowieku nie strasz mnie tak! - zaśmiałam się łapiąc za serce

R- przepraszam,  mam pytanie- powiedział wyraźnie się stresując.

Zdziwiłam się strasznie,  bo Remek bardzo rzadko się stresował.

T.I- słucham cię Remik- uśmiechnełam się i zawiesiłam ręce na jego szyji.  Mimo że nie byliśmy parą,  ja lubiłam tak robić,  siadać mu na kolana itp.

Wziął głęboki wdech i zapytał
R- pójdziesz, ze mną na tą impreze? - zapytał na jednym wdechu

T.I- z tobą zawsze- uśmiechnełam się do chłopaka i poszłam zostawiając go samego na środku korytarza.

Skierowałam się w stronę mojego pokoju.  Po drodze spotkałam Naruciaka, Marcina Dubiela i Stuu jak zawzięcie o czymś szeptali. Przeszłam obok nich wpatrując cię w pudło na nimi. Tajemnicze nie powiem,  ale w sumie to mnie to nie obchodzi.

Mój wzrok przykuła złota plakietka na drzwiach z napisem T.I i Sandra.

Weszłam do pokoju w którym była moja siostra z bratem.  Rozmawiali o rodzicach.  Poznałam po minie Matiego.  Kiedy mnie zobaczyli,  Mati wstał i się do mnie przytulił.  Jak już wcześniej wspominałam,  ta apokalipsa go zmieniła. Kiedyś przytulał się tylko do mamy.

S- taki duży facet a tuli się jak 
5-cio latek- zaśmiała się

Pogłaskałam młodego po głowie,  oderwał się ode mnie i wyszedł z pokoju,  wycierając policzki rękawem.

T.I- widać że cierpi- westchnełam siadając obok siostry i obejmując ja ramieniem

S- ty też- spojrzała w moje zaszklone oczy.

T.I- trochę oparłam głowe o ramię siostry.  Sandra chciała jeszcze coś powiedzieć,  ale do pokoju jak strzała wparował Żiżej z bukietem róż.
(Media)

Djp- Sandruś!!!!!- powiedział poprawiając kwiaty z szerokim uśmiechem.  Kiedy spojrzał na nas,  mina od razu mu zrzędła.

Djp- co się stało? - zapytał siadając po mojej drugiej stronie.

Boże jak oni przypominają rodziców. Zawsze jak było mi smutno siadali po moich dwóch stronach i przytulali. Poczułam łzy napływają do moich oczu.

T.I- sory,  muszę iść- powiedziałam po czy szybko wstałam i wyszłam z pokoju.  Szłam długim korytarzem.  Nagle na kogoś wpadłam.  Był to.....

❤❤❤❤❤❤😘❤❤❤❤❤
Hej,  misiaki!!!

Moja kumpela XXSandre robi Roleplay z YouTube. Jeśli ktoś jest chętnych to bardzo serdecznie zapraszam na jej profil.
😁

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro