Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdział 24


Jungkook


Wieczór. Na zewnątrz zaczęło się robić coraz ciemnej. Razem z Soo leżeliśmy w salonie na kanapie i oglądaliśmy film wybrany przez nią. Pominęliśmy wątek z pocałunkiem i zachowywaliśmy się tak jakby to nigdy się nie wydarzyło.

-Co robicie?- właśnie schodził z piętra rozpromieniony Jimin.

-Oglądamy nie widać?- mógłby kiedyś ruszyć głową. Nie ma już dla niego ratunku.

-Coś ty taki szczęśliwy?-popatrzyła na niego dziwnie przyjaciółka.

-A co nie mogę?-rzucił uśmiechnięty i usiadł w fotelu.

Razem z dziewczyną wymieniliśmy się spojrzeniami i dalej w spokoju kontynuowaliśmy film.


W połowie filmu zaczęło nam się robić niewygodnie. Więc złapałem dziewczynę w talii i przyciągnąłem ją do siebie.

W tym momencie usłyszałem czyjeś charczenie i odwróciłem głowę by znaleźć źródło hałasu.

Oczywiście był to nie kto inny jak Jimin. Zaczął poruszać dziwnie brwiami, mrugać oczami, pokazywał jakieś gesty rękoma, nic z tego nie zrozumiałem. W końcu spostrzegł, iż nie rozumiem tego co chce mi przekazać, więc złożył swoje palce w kształt serca wskazując na nas. W tej sekundzie Soomin spojrzała się na niego a on szybko ułożył się z powrotem w fotelu, udając iż bacznie ogląda.

Wtedy pomyślałem sobie, iż nie będę już więcej zwracał uwagi na tego idiotę i powróciłem do filmu. Nagle Jimin, bo nikogo innego wśród nas nie było zaczął mnie klepać po ramieniu i znów pokazywać swoje dziwne gesty rękami, składać palce w kształt serca i różne inne. Powoli zaczęło mnie denerwować jego zachowanie. Z każdą minutą miałem ochotę mu przyłożyć.


-Dość!-powiedziałem w myślach.-Nie usiedzę tu ani minuty dłużej.

-Soomin idziem..-nie dokończyłem, gdyż zauważyłem, że dziewczyna zasnęła.

Co teraz robić?

Bardzo delikatnie odsunąłem się od dziewczyny. Cały czas trzymałem jej głowę, aby przypadkiem nie opadła i żeby się nie obudziła. Gdy w końcu udało mi się stanąć na dwóch nogach, zacząłem przyglądać się ciemnowłosej jak słodko śpi. Wyglądała jak taki mały brzdąc. Nie zastanawiając się długo, wziąłem dziewczynę w swoje ramiona i zostawiając Jimin'a samego udałem się z Soo na górę.

Po cichutku otworzyłem drzwi do jej pokoju i ułożyłem dziewczynę w łóżku, przykrywając ją kocem, gdyż było bardzo gorąco w pomieszczeniu. Ostatni raz spojrzałem na nią jak śpi i wyszedłem kierując się w stronę swojego i tego idioty Jimin'a pokoju.



Leżałem i myślałem sobie o niczym i o wszystkim. Kocham niebo w nocy, jest takie piękne. Pełno gwiazd, które układają się w różne kształty no i księżyc. Idealny moment by porozmyślać, chociaż by o tym co jutro zjem na obiad.

Niestety mój spokój musiał ktoś zagłuszyć.

Jimin wpadł do pokoju jak oszalały i usadowił się obok mnie.

-Co ty tu..?-rzuciłem zniesmaczony jego widokiem.

-Nudziło mi się tam na dole samemu.-szczerzył się od ucha do ucha.

-Dobra dość!-wstałem.-Możesz mi powiedzieć o co ci chodzi?

-To, że jestem szczęśliwy to coś złego?-zmarszczył brwi.

-Czekaj, czekaj.-pokiwałem palcem.-Albo poznałeś jakąś dziewczynę, albo..-zacząłem się zastanawiać co jeszcze może mu sprawić taką radość.

-Nie, nie nic z tego.-wstał.-Jungkook mam pytanie.

-Jakie?-stanąłem bez ruchu.

-Co cię łączy z Soo?-spoważniał.

-A co ma mnie z nią łączyć? My się tylko przyjaźnimy.

-Na pewno? Może jest coś o czym chcesz mi powiedzieć?

-Nic mnie z nią nie łączy!-powtórzyłem.-Nie wiem do czego zmierzasz, ale chcę ci tylko przekazać, że Soomin jest dla mnie jak młodsza siostra.

-Nie wydaję mi się.-założył ręce na piersi.

-Dlatego się dzisiaj tak dziwnie zachowujesz?-zapytałem.

-Powiem ci jedno.-olał centralnie moje pytanie.-Jeżeli ty nie potrafisz wziąć spraw w swoje ręce to z chęcią dam ci kilka rad.-puścił mi oczko i wyszedł z pokoju.

-O czym ty mówisz?-wrzasnąłem za nim.




*Wiem rozdział dodany bardzo późno, ale nie dałam rady napisać go w ciągu dnia.

Mam nadzieję, że się spodoba.

Co myślicie o zachowaniu Jimina? Ma rację czy nie ma?

Kooka coś ciągnie do Soo? A może na odwrót?

Z chęcią poznam wasze opinie. Piszcie w komentarzach, zapraszam również na wiadomości.

Saranghae♥

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro