Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdział XXXV

Pół roku później

Dziś wchodze do mojego mieszkania prosto po pracy w firmie ojca. Kiedy znajduje się w środku panuje tam straszna cisza.
-Leila jesteś? -odpowiada mi tylko głucha cisza. Szukam dziewczyny po całym mieszkaniu i upewniam się, że jej nie ma, a powinna już być. Wychodzę z mieszkania i wsiadam do samochodu i ruszam w stronę domu państwa Darrow.
***
-Dzień dobry Tedy. -mówi jak zwykle uśmiechnięta matka Leili.
-Dzień dobry czy jest może Leila, bo w domu jej nie ma.
-Przykro mi Tedy, ale tutaj jej nie ma. Może poszła na zakupy?
-Może.
-Nie stresuj się.
-Jasne. Dziękuję za wszystko do zobaczenia.
Udaję się do apartamentu i kiedy jestem w środku widzę mamę i płaczącą Leile. Dlaczego ona płaczę? Podchodzę do nich jak najszybciej się da.
-Czemu płaczesz?
-Tedy ja jestem w ciąży, będziemy rodzicami przepraszam.
-Za co?
-Ostatnim razem po naszej kłótni, kiedy byłam u Megan zapomniałam wziąźć od nas z mieszkania tabletek. Wiesz oddałam ci klucze i nie moglam ich przez te pięć dni brać. Wiem głupio postąpiłam, ale myślałam, że już wybrałam je i dostane miesiączke. Po czym zobaczyłam, że powinnam je brać.
-Nic nie szkodzi skarbie wszystko będzie dobrze, a ile czasu już jesteś w ciąży?
-To dopiero drugi tydzień.
-Doskonale skarbie. Tylko nie płacz.
***
Epilog

Minęło kolejne pół roku, jeszcze kilka miesięcy i na świat przyjdzie nasza pierwsza córeczka. Po wielu rozmowach doszliśmy do wniosku, że nasza księżniczka będzie nazywała się Adriana Elle Grey. Wszystko już czeka na naszą księżniczkę, a ja nie mogę doczekać się, kiedy ją już zobaczę. Wraz z moją narzeczoną, tak...tak poprosiłem Leile o rękę i to była najlepsza decyzja w moim życiu. Wraz z Leilą mieszkamy w domu, który pomogła mi znaleźć Elena, z którą kontakt się troszkę urwał, bo kobieta wyjechała do Paryża inwestować tam w coś. Przed wyjazdem Eleny kobieta chciała się spotkać z Leilą, bałem się spotkania, ale wyszło na plus dla mnie. Co do mnie i moich rodziców wszystko wróciło na najlepszy tor. Nawet z ojcem się już pogodziłem wybaczając mu tą akcje z Judy. Przeprosiłem wszystkich za swoje zachowanie przez tamten czas. Co do Judy wiem tylko tyle, że wyjechała i nie wiem nawet dokąd może nawet i lepiej. Sophie przyjechała do Seattle i tu poznała swojego męża i ku zaskoczeniu wszystkich, a w szczególności mnie mimo tego co mówiła kiedyś zaszła w ciąże i urodziła synka, którego jestem chrzestnym. Co do mojej ukochanej siostry nadal jest z tym kolesiem co była, a którego ja nie lubię może to mania starszego brata, a może i nie. Pheobe ma zamiar wyfrunąć z gniazda rodziców i zamieszkać w swoim domku za miastem dziesięć kilometrów drogi ode mnie, a trzydzieści od rodziców. Taylor i Gail nadal są szczęśliwi. Wracając do mnie jeszcze w życiu nie byłem tak szczęśliwy. W końcu moje życie nabrało smaku i smakuje jak unormowane życie przyprawione szczęściem. Niczego więcej mi nie potrzeba.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro