Notka pod koniec.

Dziś czekają na mnie dwa spotkania. Ojciec i Elena nawet nie wiedziałem , że kiedyś łączyło ich coś do czasu spotkania z Leilą Williams dawniej Reed, ale to nie teraz jest ważne.
***
Jest godzina 13:30 i właśnie wchodzę do imperium Christiana Greya do jego gabinetu zaprowadza mnie jakaś blondynka. Jestem na piętrze, gdzie ojciec ma swoje królestwo swój gabinet do zarządzania innymi. Kiedy wychodzę z windy wita mnie Andrea pamiętam ją jeszcze jako mały gówniarz, kiedy to odwiedzałem ojca w firmie, kiedy mama miała sprawy służbowe z ojcem i jakimiś ludźmi z mamy wydawnictwa. Zawsze była dla mnie miła i dawała mi ciastka przed rodzicami tak by nic nie wiedzieli co prawda zmieniła się ma już męża dwie córki, ale jedno jest pewne jest zbyt dobra by mój ojciec chciał się jej pozbyć.
- Dzień dobry proszę pa... Tedy jak miło cię znowu widzieć. -uśmiecha się do mnie tak szczerze jak to zawsze robiła. -Co cię sprowadza do firmy ojca ?
-Mam umówione spotkanie z nim w sprawie pracy.
-Będziesz z nami pracował to cudownie. Zaraz poinformuje pana Greya, że już jesteś. -bierze i naciska przycisk w słuchawce Bluetooth założonej na uchu i chwilę czeka. -Panie Grey pana syn oczekuje na spotkanie z panem... Rozumiem... Tak panie Grey... Do widzenia.- rozłącza się. -Pan Grey prosi cię do gabinetu. -wstaję by mnie odprowadzić, ale mówię do niej szybko.
-Dam sobie sam radę dziękuję.

Po spotkaniu z moim ojcem ,który zatrudnił mnie w swojej firmie jako jego prawą rękę w interesach i coś w stylu jego asystenta, który ma mu towarzyszyć w każdym biznesowym lunchu czy na spotkaniach w siedzibie czy w jakiś lokalach nie zbyt cieszyło mnie to wszystko , ale nie miałem wyboru. Wychodząc z imperium mojego ojca udałem się do samochodu zimne powietrze dawało o sobie znać i silny wiatr przypominał mi jak to jest żyć w dalszym bólu ruszyłem szybko do samochodu i kiedy odpaliłem silnik w radiu zaczęła grać piosenka Adele  miałem zamiar ją przełączyć , ale moją uwagę przykuł tekst piosenki jaki śpiewała wokalistka , coś w tym tekście mnie poruszyło i ruszyłem w drogę do Esclavy. Na miejscu byłem jakąś godzinę po tym jak wyjechałem od ojca te pieprzone korki jak ja ich nie cierpię to one opóźniły mój przyjazd do Eleny o dwadzieścia minut. Wysiadłem z samochodu i udałem się prosto w stronę budynku. W środku przywitała mnie ta sama blond dziewczyna z wielkimi cyckami , kiedy mnie zobaczyła wyszczerzyła swoje równe i białe zęby i wypięła do przodu i tak już prawie wychodzące z bluzki cycki. Podszedłem do niej.
-Jestem umówiony z Eleną Lincoln .
-Tak pani Lincoln mi przekazała wiadomość panie Grey. Olivia chodź tutaj. - zza biurka wyszła ta dziewczyna z boskim tyłkiem , która wtedy mnie zaprowadzała do Eleny, kiedy byłem tutaj pierwszy raz. Szybko dała mi znak bym poszedł  za nią , a ja znowu nie mogłem przestać gapić się na jej jędrny tyłek , który miałem ochotę złapać pobawić się nim , a potem przelecieć ją. Cholera ogarnij się człowieku .Pomyślałem sobie i natychmiast skupiłem się na czymś innym niż na boskim tyłku  Olivii.
-Jak się pani nazywa? - dziewczyna spojrzała na mnie zaskoczona moim pytaniem , ale kiedy pojawił się na jej twarzy rumieniec zrozumiałem , że skrępowałem ją tym pytaniem jednak zaraz odpowiedziała.
- Olivia Johnson proszę pana. - tak jak myślałem spuściła głowę zawstydzona moim pytaniem i jej wzrok utkwił w jej balerinkach , kiedy jechaliśmy na odpowiednie piętro prosto do gabinetu Eleny. Swoją drogą byłem ciekawy jak wyglądają umowy Eleny , czy czymś się różnią od umów ojca z uległymi czułem się bardzo podniecony , a Olivia ze swoją miną i tym seksownym tyłkiem nie ułatwiała mi sprawy, a kiedy poczułem jak pewne miejsce w moich spodniach robi się ciaśniejsze musiałem coś ze sobą zrobić , bo inaczej źle to się skończy dla panny Johnson i dla jej tyłeczka.Matko boska jestem taki jak ojciec szybko zmieniłem tok myślenia i zacząłem gapić się na wyświetlacz windy i kiedy drzwi otworzyły się dziewczyna wyleciała jak oparzona z środka  co sprawiło, że na mojej twarzy pojawił się głupi uśmiech.

*****
UMOWA POUFNOŚCI ZAWARTA MIĘDZY ULEGŁYM THEODORE RAYMONDEM GREYEM , A JEGO PANIĄ ELENĄ LINCOLN.

UMOWA ZOBOWIĄZUJE OBIE STRONY, A W SZCZEGÓLNOŚCI ZE STRONY ULEGŁEGO DO ZACHOWANIA WSZYSTKIEGO CO BĘDZIE ŁĄCZYŁO ULEGŁEGO A JEGO PANIĄ. ULEGŁY NIE MOŻE ZDRADZIĆ ŻADNEJ INFORMACJI NA TEMAT ZAWARCIA DALSZYCH UMÓW MIĘDZY STRONAMI.

PODPIS PANI  PODPIS ULEGŁEGO

Elena Lincoln  Theodore Grey

- A więc Tedy jedno już mamy z głowy teraz tylko pozostaje reszta , którą trzeba omówić mianowicie dalszą część naszej umowy, a właściwie to są tylko załączniki do tego  ,ponieważ mam zamiar z tobą być na innych warunkach niż byłam do tej pory z innymi moimi uległymi. Jako, że jesteś synem Christiana daję ci pełną swobodę i będziesz mógł zerwać umowę w każdej możliwej chwili i nie będę miała ci tego za złe.

ANEKS UMOWY

GRANICE DO USTALENIA I ICH OMÓWIENIA MIĘDZY STRONAMI

NR. 1

Czy Uległy godzi się na:

* Masturbację przy Pani/ kiedy Pani to robi.

*Oralną stymulację męskich genitaliów

* Stosunek dopochwowy , kiedy Pani będzie miała na to ochotę.

*Stosunek analny, kiedy Pani będzie miała na to ochotę.

Elena spojrzała na mnie czekając na moje słowa.

-Zgadzam się. - uśmiechnęła się i zaczęła czytać dalej.

NR. 2

Czy Uległy godzi się na używanie:

* Pierścieni na genitalia

* Inne zabawki

- Pytanie inne zabawki to jakie? I nie zgadzam się na pierścień.

- Inne zabawki to są przykładowo wibratory , zatyczki analne , obroże na szyję i smycz. Szkoda , że nie zgadzasz się na pierścień miał byś erekcję cały czas.

-A co jeśli nie zgadzam się na żaden z tych podpunktów?

- To nic przeboleje to jakoś, ale fajnie by było. Mam czytać dalej?

-Tak.

NR.3

Czy Uległy godzi się na :

*Krępowanie liną

*Krępowanie skórzanymi kajdankami

*Krępowanie taśmą

*Krępowanie innymi środkami

-Zgadzam się.

-Doskonale.

NR. 4

Czy Uległy godzi się na wiązanie:

* Rąk z przodu

*Rąk z tyłu

*Kostek u nóg

-Czy nie wywrócę się jak będę się z tobą kochał mając związane nogi?

-Kochany  kiedy będziesz miał skrępowane nogi będę cię ujeżdżać .
-Aha rozumiem.

ANEKS NR 2

Czy Uległy godzi się na noszenie opaski na oczach?

Czy Uległy godzi się na kneblowanie?

- Numer jeden tak , numer dwa nie.

-Doskonale nie chcemy by ci się coś stało złotko.

NR. 5

Czy Uległy godzi się na:

*Klapsy

*Chłostę

* Gryzienie

*Gorący wosk

*Chłostę łopatką

*Chłostę trzciną

*Lód

* Inne sposoby zadawania bólu

-Inne co to są te inne?

-Oczywiście już tłumaczę na przykład szczypczyki na genitaliach, szczypczyki na sutkach , biczowanie biczem.

-Na inne się nie zgadzam.

-A reszta ?

Cholera to jest dość dziwne , ale podnieca mnie to wszystko inne.

-Inne jest okey i może zostać.

-Doskonale wystarczy , że teraz to podpiszemy i możemy zaczynać zabawę.

-Tu i teraz?

-Nie głuptasie. Czy ty myślisz , że ja takie rzeczy trzymam przy sobie  ?

-Przepraszam.

-Nie masz za co przepraszać. Aha jeszcze jedno używasz dwóch znaków ostrzegawczych ,, szary,, kiedy boli cię albo nie chcesz tego kontynuować i ,, czarny,, kiedy ból przechodzi granice jakie możesz wytrzymać. Spotykamy się tylko w weekend jako , że dziś mamy piątek i zawsze zaczynamy zabawę w piątek dziś zrobię wyjątek i spotkamy się jutro w moim apartamencie. Tutaj masz mój adres.- kobieta podała mi karteczkę z adresem i kodem do windy. - Czekam na ciebie o ósmej rano i zaczynamy zabawę. Pamiętaj ,że kiedy będziesz chciał zerwiesz umowę zrobisz to , lecz liczę na to ,że nie zrobisz tego bardzo szybko złotko. A no i jeszcze jedno w moim centrum zabaw erotycznych, albo jak twój ojciec kiedyś to nazwał pokojem zabaw masz odzywać się w nim do mnie Proszę Pani i poza nim też tak się masz zwracać , a kiedy ci pozwolę będziesz mógł do mnie mówić Eleno. Zrozumiałeś wszystko.
-Tak.
-Tak co? Naucz się tego aniołku,  by nie było kar, a same przyjemności
-Tak proszę pani.
-Grzeczny chłopiec , a teraz skoro wszystko wiesz podpisz.

UMOWA OBOWIĄZUJE OD DNIA I GODZINY USTALONYCH PRZEZ STRONY

PODPIS PANI PODPIS ULEGŁEGO

Elena Lincoln   Theodore Grey
*******
Witajcie myślę,  że może ulec zmianie wasz pogląd na chłopaka. Poza tym teraz musiałam lekko zasugerować się wzorem załączników z opowiadania FSOG,bo ja nie preferuje takich rzeczy, by wiedzieć co oni mogą używać za sprzęty. Wybaczycie mi małą ściągę  proszę. (Tu mina kota w butach z bajki Shrek) Dziękuję za  prawie 8tyś wyświetleń. Gwiazdki i komentarze mile widziane. Kolejny rozdział wkrótce.
P.S Zaczynam naukę do pierwszych egzaminów materiałów dużo do nauczenia się. Rozdziały będę dodawać w miarę możliwości. Praca, szkoła dużo nauki no cóż dam radę . Serdecznie wam dziękuję że jesteście ze mną i czytacie to co tu wypisuje. Jesteście zajebiści.