Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Miłość zawsze wybacza #2

Autorem "Kuroshitsuji" jest Yana Toboso.

************************************

Info o twojej postaci:

(T/I) - twoje imię,
(I/CH) - imię chłopaka,
(D/W) - długość włosów,
(K/W) - kolor włosów,
(K/O) - kolor oczu,
(K/U) - kolor uniformu,

Oto zaczynam.

************************************

*Perspektywa (T/I).*

- (T/I)! - krzyknął Alois ze swojego gabinetu.
- Tak wasza wysokość? - zapytałam się go Aloisa.
- (T/I) ile razy mam Ci powtarzać abyś mówiła do mnie po imieniu. - powiedział Alois do mnie.
- Przepraszam Alois. Więcej się nie powtórzy. - powiedziałam do niego.
- Przeprosiny przyjęte (T/I). A i mam dla Ciebie prośbę. - powiedział Alois do mnie.
- Jaką prośbę Alois? - spytałam się do niego.
- Czy mogłabyś dowiedzieć się dlaczego Claude po kłócił się z Sebastianem? - zapytał się Alois do mnie.
- Mogę spełnić twoją prośbę Alois. - odpowiedziałam mu.
- Dzięki (T/I). - Powiedział Alois do mnie.

Wyszłam z gabinetu panicza Aloisa.
Zastanawiam się gdzie może być Claude o tej porze dnia.
W jego pokoju raczej nie będzie.
Kuchni czy gdzieś w posiadłości go raczej nie będzie.
Został tylko ogród.
Tam postanowiłam pójść i zobaczyć czy tam jest.
Jak jest tam to będę chciała z nim porozmawiać i dowiedzieć co tam się stało.
W kuchni w posiadłości Phantomhive.

*******************************

*W ogrodzie Trancy.*

- Claude muszę z Tobą porozmawiać. - powiedziała (T/I) do niego.
- Nie mam ochoty na jakiekolwiek rozmowy z kimś. - powiedział Claude do niej.
- Ale Claude wszyscy martwią się o Ciebie. - powiedziała (T/I).
- Na prawdę? - zapytał się Claude do (T/I).
- Tak. - odpowiedziała (T/I).
- Dobrze. Mogę tylko z Tobą porozmawiać. - powiedział Claude.
- Okej. I mogę Ciebie o coś się zapytać? - powiedziała i zapytała się (T/I) do Claude.
- Możesz. - odpowiedział Claude.
- Co stało się tam w kuchni? - ponownie zapytała się (T/I) do Claude.
- Tam u Phantomhive? - ponownie zapytała się Claude do niej.
- Tak. - ponownie odpowiedziała (T/I).
- Wolę o tym nie mówić. - powiedział Claude.
- Proszę Claude powiedz mi co tam się stało. - poprosiła (T/I) do niego.
- Okej powiem Ci co tam się stało, ale musisz mi obiecać, że nikomu o tym nie powiesz. Okej? - powiedział Claude do niej.
- Okej. - powiedziała (T/I).
- Pokłóciłem się z Sebastianem o... . - zaczął mówić Claude dopóki nie wiedział jak to wyjaśnić (T/I).
- O co dokładnie była ta kłótnia? - po raz kolejny zapytała się (T/I) do niego.
- O to, że... chciał częściej ze mną się spotykać i... chciał abyśmy... bardziej pokazywali po sobie, że... się kochamy. I... . - ponownie zaczął mówić Claude dopóki nie wiedział jak to dokładnie powiedzieć do niej.
- I? - spytała się (T/I) chcąc dowiedzieć jaki jest powód do tego.
- Ja nie jetem gotowy na ten krok. Nadal nie mogę jeszcze uwierzyć, że jesteśmy razem. Chodzimy na randki, spotykamy się i... . To mnie wszystko przytłacza. - wyjaśnił Claude do niej.
- Rozumiem Claude. - powiedziała (T/I) do niego.
- Na prawdę? - spytał się Claude do niej.
- Tak wiem po moim związku z (I/CH). - odpowiedziała (T/I) do niego.
-  Rozumiem. I kiedy Darka znajdzie sobie jak ty. - powiedział Claude do (T/I).
- To niestety nie wiem kiedy. - powiedziała (T/I).
- Rozumiem... . (T/I) popraw swoje (D/W) (K/W) włosy i popraw też swój (K/U) uniform. I dlaczego taki kolor uniformu wybrałaś? - powiedział i zapytał się Claude do niej.
- Ponieważ pasuje mi do moich (K/O) oczu. - odpowiedziała (T/I) na jego pytanie.
- Rozumiem. - powiedział Claude.
- Może porozmawiasz z Sebastianem o tym. - powiedziała (T/I) do niego.
- O czym mam z nim rozmawiać? - ponownie zapytał się Claude do niej.
- Musisz mu wyjaśnić dlaczego tak reagowałeś na jego propozycję. - ponownie odpowiedziała (T/I) do niego.
- I coś jeszcze? Mam go przeprosić? - po raz kolejny zapytał się Claude do niej.
- Raczej tak. - po raz kolejny odpowiedziała (T/I) do niego.
- Rozumiem. I chyba panicz się denerwuje. - powiedział Claude.
- Wyczuwasz jego zdenerwowanie? - spytała się (T/I) do niego.
- Tak. Wracamy do posiadłości (T/I). - odpowiedział i powiedział Claude do niej.
- Rozumiem Claude. - powiedziała (T/I).

Razem wrócili do posiadłości Trancy gdzie Alois już na nich czekał.
Okrzyczał ich oboje i poprosił Claude aby poszedł do kuchni i przygotował dla niego coś do jedzenia.
Jak Claude poszedł do kuchni zgodnie z rozkazem Aloisa.
Alois poprosił (T/I) aby mu powiedziała wszystko podczas posiłku w jego gabinecie.
(T/I) szybko zrozumiała i powiedziała Aloisowi, że mu powie wszystko co Claude jej powiedział.
Alois zadowolony poszedł do gabinetu wraz z (T/I).

*Ciąg dalszy nastąpi.*

************************************

Uff... .
Udał mi się to napisać w krótszym czasie niż sobie planowałam.
Ale zostało to napisane i jest.
Ja nadal tak twierdzę jak zawsze wam piszę.
"Taki miałam pomysł i taka była wena".
Więc... .
Oczekujcie następnej części.
Do zobaczenia.
Papa.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro