XLV. Serca wykute z kamieni
Krew wylana
szklane spojrzenie
ręka bezradna
bicie niewzruszone
Może to ostatnie chwilę
spędzone?
Może to ostatni uścisk dłoni
Bądź łaskawy
losie drogi
Każda sekunda
życie wyceni
Każda minuta
to kolejne serca
wykute z kamieni
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro