Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

LXXII. Otchłań ciemności

Wbiłeś mi tyle ran w serce
A ja nadal wracałam

Każde słowo krzywdzące
zapamiętałam

Każde z tych zdań
utworzyło ranę na sercu
nie zagojoną
Lecz okrytą pustką

Nie wpuszczę tam nikogo
zamknęłam je na klucz

Leczenie wymaga czasu
lecz ja nie zwracam
uwagi na czas
Mój czas przeminął
gdy upadłam
Mój czas przeminął
gdy odszedłeś
śmiejąc mi się
prosto w twarz

Zakończyłeś moje życie
Życie
które mogłam przeżyć
w szczerej miłości

Boję się wpuścić tam kogokolwiek
Nie znam intencji ludzkich
Ty wydawałeś się kochający
i dbający o moje serce

Lecz dbałeś o nie tylko po to
by wywrzeć na mnie
ból
o jeszcze większej dawce cierpienia

Nie usatysfakcjonowało
cię samo cierpienie
to miało byś konanie
Krzyczenie z bezsilności
Płacz litości
Tego oczekiwałeś
od samego początku

Żałuję że kiedyś spoglądałam
w twoje oczy
widząc otchłań tajemniczości

Myślałam że pod tą tajemniczością
kryje się
miłość
Lecz jak wielkie
było me zdzwiwienie
gdy pociągłeś me serce
w otchłań ciemności

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro