LXVIII. Mowa cierni
Róża swym sercem
zachęca lud tajemnic
by zachwycali się jej
naturalnym pięknem
Lecz zdeptana
przez opinie
uroni łzę
swym żalem i zawistnością
wzywa nienawistną duszę
pozostawia ślad na mej skórze
Ból piekielny
łzy nieporadne
na mowę cierni
Jesteśmy tymi samymi
w obliczu śmierci
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro