CXXXVII. Lata dawniejsze
Z czym się kojarzą
lata dawniejsze?
Szcześcię i swoboda?
Bezchumurna pogoda?
twarz pełna miłości?
świat pełen błogości?
A może węzły niewoli?
pochodzą od ludzkich emocji
od okrutnego charakteru
od serc skamieniałych wielu
Gdy przyglądam się
ptakom
które wzlatują
i cieszą się
nieograniczoną przestrzenią
Mogę dostrzec
miłość
Miłość do świata
i bliźniego
To wszystko odebrane
dzień po dniu
stracone
wgnięcione w błoto
i otchłań snów
Tylko w snach
było można poczuć wolność
Choć czasem i noc
nie była źródłem spokoju
Cały czas
w niezwykłym niepokoju
Oczy ludzkie
takie same
lecz nad wyraz
przepełnione
gniewem i nienawiścią
Skąd się bierzę
chęć mordu
i radość z ludzkiego cierpienia?
Myślę że tamci ludzie
mieli miłość
we wnętrzu przerażającej duszy
A może to poprostu ma nadzieja
i chęć wiary w ludzkie serca?
Może to poprostu uleganie
straszliwej pokusy?
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro