Pogoda
Dzień smutkiem
Ciepło ukojeniem
Noc uśmiechem
Mróz zmartwieniem
Siedzę w ciemnościach
Widać prawdę we mnie
Nie czuję ogromu złości
Inaczej niż we dnie
Z maską na twarzy
Taka zwyczajna, sztuczna
Nikt jej nie obnaży
Inna niż w nocy - kłamliwa
Jestem taka po prostu
Nic na to nie poradzisz
Zrzucili by za to z mostu
Ale mnie nie zdradzisz?
20.03.2017
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro