Suga D:

Hej.

PinkChim:

Hejka

Suga D:

Sorry, że piszę, ale masz może czas, aby choć troszkę porozmawiać?

PinkChim:

Jasne, że tak, a coś się stało?

Suga D:

Cholera stało się i to coś bardzo poważnego ziom.

PinkChim:

Co takiego?

Suga D:

Wywalili mnie z drużyny, po za tym gdy byłem na tej całej "bitwie raperów" to nawet słowa nie umiałem powiedzieć, moja matka mnie nie chce, a mym ojczymem okazał się nasz kolega z klasy czaisz to kumpel?

ChimPink:

Nasz kolega z klasy?

Suga D:

No tak.

ChimPink:

Aish nie mam bladego pojęcia jak Ci to napisać, więc napiszę Ci to wprost : Pomyliłeś czaty mój przyjacielu drogi, kochany.

Suga D:

Co kurwa?

ChimPink:

Ale mogę się z Tobą przyjaźnić ❤

Suga D:

Japierdole serio nie mogłeś mi napisać, że się nie znamy wcześniej? Masz podobny awatar do mojego ziomka, więc myślałem, że to on, cholera dobra nie ważne nara.

ChimPink:

Czekaj! Przyjacielu wracaj :c
Nikt mnie nie kocha :c

- Widzisz Hoseok tak o to się podrywa debili.  ~ Zaśmiał się zielonowłosy chłopak, który odkładał właśnie telefon  na stolik.

- Przecież Ty go nawet nie poderwałeś~ Zauważył Hoseok, który aktualnie przyglądał coś w swojej komórce.

- Zobaczysz, że ten dzieciak napiszę do mnie jutro i będzie mnie błagał, abym został jego kumplem, a potem spotkamy się i zostanę jego chłopakiem, po czym go  rzucę.  ~ Przedstawił swój misterny plan chłopak i napił się swojej gorzkiej czarnej kawy.

- Zwyrol ~ Skomentował Hoseok, któremu plan Yoongiego nie za bardzo się podobał. Co prawda założył się z Minem o to, że któryś z nich wyrwie tego przemądrzałego blondynka z klasy niżej, ale plan Sugi polegał na graniu na emocjach młodszego i żebraniu o litość, a potem porzuceniu, a Jung zamierzał zostać z Jiminem już na zawsze.