Odcinek 8: The Mime
( Nie odpowiadam za uszczerbek na waszym zdrowiu psychicznym i fizycznym )
Marin tego dnia wrócił dopiero z akcji. Wskoczył na swój balkon, gdzie się odmienił, następnie wszedł do pokoju. Niedługo potem zjawił się Alain, który opowiedział Marinowi, jak to Misterbug wolał z nim pogadać zamiast z tłumem dziennikarzy. Gorąco mu się zrobiło na myśl, że kojarzy jego blog. Granatowowłosy zauważył jak mu stanął.
- Lecisz na niego co? - spytał uśmiechając się.
- Co? Nie... Skąd ci taka głupota przyszła na myśl? - Marin pokazał palcem na spodnie przyjaciela, a ten po spojrzeniu na spodnie momentalnie zrobił się czerwony. - To nie tak...
- Jasne, tak się tłumacz. - Marin poklepał go po ramieniu.
Po tym zeszli razem na dół, gdzie zastali tatę Marina Sabina Chenga oraz Melaine'a z jego tatą Fredem, który gra główną rolę Mima w sztuce Niesamowite przygody Mima. Niedługo potem zadzwonił do Freda reżyser spektaklu Sasha. Mężczyzna był przewrażliwiony na punkcie taty Melaine'a i jego ciągłych wymówek dlaczego się spóźnił. O rolę Mima zazdrosny był jego kolega Chris i zamierzał tym razem nie odpuścić i zgarnąć rolę kolegi.
Niedługo potem do Freda zadzwonił Chris z wieścią, że miejsca spotkania zostało zmienione na pod Luwrem. Tatę Melaine'a to zdziwiło, bo to po drugiej stronie miasta, ale ufając Chrisowi zaczął biec w tamtym kierunku. Tymczasem Alain pokazał Melaine'owi nagranie jak Misterbug rozmawia z nim, a nie dziennikarzami, a Marin również zmierzał do Luwru, ale z nieco innego powodu.
Sasha za namową Chrisa postanowił ruszać, bo nie chciał po raz kolejny czekać i słuchać wymówek Haprele i powiedział rudowłosemu, że to on dziś zagra zamiast niego. W tym czasie Pan Haprele dotarł na miejsce, ale niestety nikogo nie było. Zadzwonił do Sashy by to wyjaśnić, ale nie zakończyło się to dobrze. Mężczyzna zrozumiał czyja to wina i chciał się zemścić.
Hawk Moth od razu wyczuł te emocje i ze swojego pokoju od razu wypuścił Akumę.
Kiedy Pana Haprele dorwała Akuma wlatując w zdjęcie syna mężczyzny, Marin szukał inspiracji na nową kurtkę dla siebie. Kochał szyć i projektować. Chciał zostać sławnym projektantem mody jak Gabriel Agreste. Wracając.
- The Mime. Jestem Hawk Moth. Daje ci moc urzeczywistniania każdego twojego gestu, by zniszczyć premierę tej Sztuki. W zamian oczekuję byś zdobył dla mnie pewną biżuterię. To co? Zaczynamy przestawienie? - Pan Haprele tylko się uśmiechnął, a mroczna energia go otoczyła. Po chwili jego skóra stała się jasno-fioletowa, włosy zmieniły kolor na blond, miał białe jeansy, białą w fioletowe paski bluzkę, czarne buty oraz fioletową marynarkę. Zdjęcie syna schował w kieszonce melonika. Marin widząc to natychmiast się schował i przemienił.
Przez Luwr jechał Adrien z Nicolasem i Ochroniarzem na występ, kiedy nagle zatrzymał ich Misterbug karząc wysiąść i uciekać. Zrobili to od razu, ale chłopak się oddzielił by się przemienić. Misterbug wybił mężczyźnie łuk z którego strzelał. Jednak ten klęknął i wyjął coś cięższego kalibru. To była bazuka, pocisk z niej zniszczył limuzynę, którą jechał Adrien. Kiedy chłopak odskoczył The Mime złapał za lasso i chwycił nim Misterbuga. Zaczął go przyciągać by zabrał kolczyki, na szczęście w ostatniej chwili pojawił się Chat Noir, który odbił złoczyńcę swoim koci kijem. Złoczyńca zamknął Bohaterów za kratami, potem zaczął pokazywać auto i odjechał. W tym czasie Chat chciał wyważyć klatkę, co nie do końca mu się udało, chociaż wyglądało inaczej.
- Widzisz udało mi się.
- Co ty gadasz Kotku. Gdy zaczął pokazywać auto klatka zniknęła. - powiedział, a potem rzucił jojem i poleciał.
- Ej.. Chwila. - Ruszył za Misterbugiem.
Kiedy znaleźli się na dachu jego "auta" ten skręcił w inną ulice i wyskoczył z niego. Misterbug na szczęście zatrzymał auto. Dla przechodniów mogło wydawać się to komiczne, że Misterbug i Chat Noir lewitują. Niebawem The Mime pokazał, że robi skuter, auto zniknęło, a bohaterowie upadli na ulicę. Gdy wstali Chat chwycił go w pasie.
- A co ty Kotku robisz?
- Masz wysoko postawionych znajomych. - powiedział naciskając na swoją broń która zaczęła się rozrastać w górę.
- Mógłbym sam to zrobić, wiesz?
- Jesteśmy Chato-Misterbugową drużyną. - stwierdził Chat.
- Raczej odwrotnie. Patrząc, kto z nas jest seme. Ale rzuć nas na autobus. - Chat zrobił to od razu rumieniąc się przy tym.
Ludzi w autobusie zdziwiło, czyjeś lądowanie. Chat i Misterbug stanęli na tylnej krawędzi autobusu.
- Ciekawe, gdzie schowała się Akuma? - zastanawiał Chat, a Marina Olśniło.
- W środku melonika.
- A skąd to wiesz?
- Przyjaciel mi powiedział.
- Czuję ukłucie zazdrości Wiesz?
- Marin Dupain-Cheng to tylko przyjaciel, mój słodki Kotku. - klepnął go w tyłek, na co Chat spalił buraka. - Jestem wierny tylko tobie.
Marin zarzucił jojo robiąc siatkę, by zatrzymać The Mime'a, ale ten wskoczył przez dziurę by po chwili skoczyć parę razy po samochodach i ostatecznie wylądować na przedzie autobusu, gdzie wyciągnął szpadę. Chat zaczął odwracać uwagę The Mime'a, a Misterbug w tym czasie próbował zdjąć mu melonik. Ale nie udało mu się i zawisł na boku autobusu, tuż przy siedzeniu Chrisa. Misterbug wszedł do Autobusu podczas, gdy Chat Noir go ochraniał.
- Zatrzymaj się. - powiedział Granatowowłosy do kierowcy, gdy ten go wpuścił.
- Misterbug. Co tu się dzieje? - spytał Sasha.
- Jeden z waszych aktorów jest pod władzą Akumy i zdaje się, że chce dopaść wasz zespół.
- Fred?
The Mime z uprowadzonego samochodu strzelał z łuku do autobusu, w końcu trafiając jedną z opon, która doprowadziła do utraty kontroli przez kierowcę. Chat Noir użył koci kija by zatrzymać Autobus.
- Zostańcie w środku i czekajcie. My opanujemy sytuację. - powiedział Misterbug.
- Ja wiem czemu on chce nas dopaść. - powiedział skruszony Chris wyciągając dłoń w górę. - Odebrałem mu rolę. - powiedział wychylając się całkowicie. - Ale to on może dzisiaj grać, nie ja. Uratuj nas.
- Przepraszam, to nie ty odebrałeś mu rolę. Sam ją stracił.
- Niezupełnie. Muszę ci się do czegoś przyznać.
Wtedy auto w którym siedział The Mime zatrzymało się, a on sam wyskoczył i zaczął walczyć z Chatem Noirem. Misterbug pobiegł mu pomóc, ale złoczyńca zatrzymał go szpadą. Miał już zdjąć Noirowi pierścień, ale Misterbug na to nie pozwolił. W końcu też użył Lucky Charmu, z którego wypadło pudełko. Użył go oraz okularów Sashy i światła autobusu do zrobienia rzutnika, którym powiększył zdjęcie nakierowując obraz z plakatu sztuki na Wieżę Eiffla. Mime'a ten widok rozwścieczył i używając szpady przedzielił wieżę, gdzieś w na drugim piętrze kondygnacji. Wieża zsunęła się i zaczęła walić w kierunku parku. Przerażony złoczyńca ułożył dłonie w górze i zaczął przytrzymywać wieże by się nie zawaliła. Chat Noir sięgnął kijem po melonik, a Misterbug wyciągnął zdjęcie i je rozerwał. Potem złapał akumę, która z niego wyleciała, a następnie użył mocy Miraculous Misterbug do naprawy wszystkiego.
Po tej sytuacji Sasha podszedł do Freda.
- Przepraszam, że ci nie uwierzyłem. - powiedział Sasha.
- Ja też przepraszam. Tak strasznie pragnąłem tej roli, że oszukałem cię w sprawie miejsca spotkania. - Fred nie trzymał urazy i tylko się uśmiechnął do niego.
Kiedy Misterbug uciekł, na wieży Eiffla załączyły się wszystkie światła. Hawk Moth natomiast jak to on wygłosił monolog, że pokona bohaterów i zdobędzie ich Miracula.
Wieczorem pod Wieżą Eiffla odbył się spektakl na którym występowali zarówno Fred jak i Chris. Po występie, na który przyszli Marin i Alain, ten pierwszy miał niespodziankę dla przyjaciela w środku teatru. Zdaniem granatowłosego Alain zasłużył na to. Gdy Alain wszedł do środka, Marin szybko się przemienił i czekał na niego na na piętrze by udzielić mu wywiadu, co przyprawiło białowłosego o powstanie w spodniach. Dlatego, gdy to zauważył szybko usiadł w jednym z przyszykowanych przez Superbohatera fotelach. Marin tylko się zaśmiał i również zajął miejsce. Po wywiadzie Alain szybko wrzucił filmik na Misterbloga, a potem poszedł pochwalić się Marinowi. Był szczęśliwy, że przyjaciel mu to załatwił, ze szczęścia, aż przyciągnął go do pocałunku. Po chwili jednak świadomość tego czynu mu wróciła i tylko zrobił się czerwony, tak samo jak jego przyjaciel.
( Gejowska wersja Alyanette: ✓ )
( Następny odcinek: Animan )
( Pomijam: Arcyglinę )
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro