Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Odcinek 4: Master Wifi

( Nie odpowiadam za ewentualny uszczerbek na zdrowiu psychicznym i fizycznym. Miłego czytania.)

Podczas gdy pan Bustier mówił jak bardzo jest zadowolony z wypracowań klasy, Alain wycinał twarz w zdjęciu Misterbuga. Usilnie chciał się dowiedzieć kto się kryje pod tą maską. Zaczął się rozglądać po klasie kto pasuje na bohatera. Przeleciał ze zdjęciem po twarzach tych osób w klasie, które są podobnego wzrostu co Misterbug. A byli to Kim, Alexis (Alix), Julien (Juleka), Ross (Rose). Był jeszcze Marin, ale jego nie było. Zdjęciem przeleciał też po twarzy Claude'a, był w sumie podobnego wzrostu, ale charakter nie pasował. Pan Bustier też oberwał, ale wtedy białowłosy się ogarnął i schował zdjęcie.

- Marin jest nadal w toalecie? - spytał nauczyciel.

- Nie mam pojęcia. - opowiedział chłopak, a wtedy zadzwonił dzwonek.

- W domu przeczytacie rozdział 3 pasjonującej książki Francja 1000-lecie, a potem odpowiecie na tych kilka pytań. - powiedział nauczyciel rozdając uczniom kartki. - Przekażesz Marinowi pracę domową? - spytał, a Alain potaknął.

Po lekcji zadzwonił do chłopaka, ale odezwała się tylko poczta głosowa. Szukając Marina Alain zauważył Claude'a, który wyjmował z szafki rzeczy należące do Misterbuga. Zdziwił się, że Claude to Misterbug.

Alain musiał z kimś pogadać, dlatego pociągnął z sobą wychodzącego ze szkoły Nino do ławki na bulwarze. Potem w wiadomościach usłyszała o bohaterskich czynach jego ukochanej pary bohaterów. Powiedział Nino o swoich podejrzeniach, ale ten go wyśmiał.

Marin jako Misterbug w tym czasie skakał po budynkach by na koniec skoczyć za słup informacyjny i wrócić do cywilnego stroju. A potem wrócił do domu przez piekarnię w której był jej tata Sabin.

- Alain odniósł twoją torbę ze szkoły.

- Oh... Hej tato.

- Jesteś ostatnio taki zapominalski. Może potrzebujesz więcej świeżego powietrza i ćwiczeń dla równowagi?

- Dobrze tato. Zacznę jutro. - powiedział do taty i pocałował go w policzek na powitanie, a potem ruszył na górę do swojego pokoju.

W swoim pokoju mógł się zająć spokojnie lekcjami, ale przyklejona karteczka do tabletu go powstrzymała.

- Zadzwoń. Odkryłem kim jest naprawdę Misterbug. - przeczytał na głos zszokowany.

- O nie... Myślisz, że wie? - spytało kwami.

- Nie sądzę. Alain zawsze wyciąga wnioski nim zbierze dowody. - stwierdził Marin.

- A gdyby jednak to co?

- Nie martw się Tikki. Poradzę sobie. - chłopak chciał zadzwonić do przyjaciela, ale stracił niestety zasięg. Marin próbował go złapać na zewnątrz, ale zauważył specjalistę po drugiej stronie balkonu.

- Przykro mi. Antena nawaliła. Padło całe osiedle. Nie ma sygnału na jakąś godzinę.

Chłopak w takim wypadku postanowił zająć się pracą domową.

Następnego dnia Alain próbował udowodnić swoją teorię na temat tego że Claude to Misterbug. Pomagał mu w tym Nino, który miał szereg wątpliwości co do tej teorii. Co do Marina to zasnął nad pracą domową i obudził godzinę później od rozpoczęcia zajęć. Akcja z próbą udowodnienia, że Claude to Misterbug skończyło się wizytą u dyrektora placówki. Przez to, że Alain nie mógł zostać ukarany Claude zaczął dramatyzować jak to białowłosy narusza jego duszę. Pod tą presją dyrektor kazał zostać chłopakowi jedną godzinę po lekcjach. Oburzyło to Claude'a i wymusił na dyrektorze zawieszenie Alaina na tydzień.

Emocje chłopaka poczuł Hawk Moth i po swoim jakże istotnym monologu wypuścił Akumę.

Marin w tym czasie spieszył się do szkoły, kiedy biegł na górę Alain zbiegał na dół by zejść na bulwar. Akuma tymczasem opętała telefon który chłopak trzymał w dłoni.

- Master Wifi. Doszły mnie słuchy o tobie, chętnie ci pomogę w zamian za drobną przysługę.

- Chętnie rozprawie się, ze wszystkimi którzy mijają się z prawdą.. wchodzę w to. - po tych słowach chłopaka otoczyła ciemna energia.

Tymczasem Marin po cichu wszedł do klasy kiedy pan Bustier był odwrócony do tablicy. Bardzo się zdziwił na wieść że Alain jest zawieszony oraz, że myśli że Claude to Misterbug. Po tym drugim został wysłany do dyrektora. Nino wyjaśnił Adrienowi o co chodzi. Z jednej strony to było niemożliwe dla chłopaka, bo przecież Misterbug uratował Claude'a, ale z drugiej strony Claude mógł mieć dublera, by go udawał.

Marin po wejściu do gabinetu dyrektora zauważył, że jest jakby zatrzymany w kadrze. W tymże czasie Master Wifi puścił swoje nagranie.

- Jestem Master Wifi. Strażnik prawdy. - powiedział Alain na nagraniu. Chłopak był ubrany jednoczęściowy przyległy czarny kostium kostium bez rękawów i sięgający kostek nóg. Na przedzie kostiumu na klatce piersiowej widniał symbol sygnału wifi. Na dłoniach miał białe rękawiczki bez palców, a na nogach białe trampki za kostkę. Jego twarz skrywała czarna maska. - W pierwszym wystąpieniu wasz dyrektor chciałby się wam do czegoś przyznać, a więc panie dyrektorze, czy to prawda, że niesprawiedliwie zawiesił pan ucznia Alaina.

- Prawda. - powiedział dyrektor.

- To było stronnicze, krzywdzące i niesprawiedliwe. - powiedział białowłosy opierając się o Dyrektora.

- Tak zgadza się.

Marin zauważył kto jest pod władzą akumy i wiedział że musi ocalić przyjaciela. Przemienił się w superbohatera, a następnym krokiem Alaina było odkrycie kto chowa się za maską Misterbuga. Adrien po nakazie powrotu do domu wydanym przez wychowawcę, szybko udał się do łazienki, gdzie się przemienił. Od razu pobiegł pod hotel, gdzie użył koci kija by sprawdzić co się dzieje u Claude'a. Zdziwił się widząc Claude'a w stroju jego Pana.

- Ładnie to tak podglądać kolegów? - spytał Misterbug przytulając od tyłu Chata.

- Ah... Misterbug. - Chat się zarumienił i spojrzał jeszcze raz przez kamerkę w koci kiju przez który również zajrzał jego partner. - Ale.

- Nie żartuj kotku, że uwierzyłeś, że on jest Misterbugiem. - po tym jak Claude'a zawinął się w swoją własną imitacje joja, Chat westchnął uspokojony.

- Nie. No co ty.

- Powiedz mi jak ktoś może myśleć, że on jest Misterbugiem. - powiedział wstając i pomagając wstać kotu. - Od razu widać że to zwykły fan. Kiepska podróbka.

- Właśnie. - Marin znalazł w tej chwili moment na krótki pocałunek dla swojego Kiciusia, któremu zmiękły na to nogi.

Claude tymczasem próbował doskoczyć do dzwoniącego telefonu, z którego po chwili wyłonił się Master Wifi. Nie dał uciec Claude'owi i chłopak skończył tak jak dyrektor. Następnie Alain włączył relacje na żywo zdziwił się jednak, gdy po odsłonięciu Claude'owi maski nagle pojawili się Misterbug i Chat Noir.  Próbowali odseparować Alaina od sieci, ale się zorientował.

- Więc co robisz, gdy nie jesteś Misterbugiem? - spytał Chat. Marin tylko przewrócił oczami i podszedł do Chata z uśmiechem, a ten wycofując się trafił na ścianę.

- To nie jest odpowiednia chwila na takie rozmowy Kotku. - powiedział łapiąc go za brodę. - Odłóżmy to na inny czas, okey? - kot tylko pokiwał głową na tak i ruszyli z powrotem za złoczyńcą.

Trafili do restauracji hotelowej, a potem Misterbug do kuchni sam na sam z Alainem, bo Chat oberwał tak, że stracił przytomność. Alain dorwał Marina, ale przez to, że maska była magiczna złoczyńca nie mógł jej zdjąć. W końcu przez windę kuchenną wyszedł Chat. Niestety przez ucieczkę od ataków Alaina wpadł do chłodni, gdzie przy upadku spadł jego pierścień odmieniając go, a sama chłodnia została zablokowana. Plan Hawk Motha był jakiś debilny, ewidentnie nie myślał wtedy, bo kazał Alainowi uwolnić Marina by ten użył Lucky Charmu. To już jest inna inteligencja. Po uwolnieniu Misterbug starał się otworzyć drzwi chłodni, nie mógł pozwolić by jego kotek zamarzł. W końcu udało mu się go ocalić i ukrył się z nim tak by kamera nie uchwyciła jak Misterbug całuje namiętnie Chata Noira. Gdy z Chatem było już w porządku musieli się zastanowić nad planem na początek zasłonili kamerę. Alain podchwycił częściowo zasadzkę. Chat Noir jednak miał nieco wyższe IQ niż złoczyńca i przechytrzył go, by następnie zniszczyć przekaźnik wifi. To pozwoliło Marinowi wyjść z kuchni i udać się na dach by zniszczyć przedmiot opętany przez akumę. A następnie ją złapać i oczyścić ze złych mocy, a wszystkie szkody naprawić przy użyciu wyczarowane go przez Lucky Charm przedmiotu.

Gdy było po sprawie Misterbug chciał wejść do składzika przy wejściu, ale Chat Noir go zatrzymał.

- Zaczekaj. Nikomu nie zdradzę kim jesteś. - powiedział Chat. - Słowo Kocura.

- Nikt nie powinien wiedzieć kim jesteśmy. Nawet my sami. - powiedział Marin. Chat chciał otworzyć drzwi, ale nie chciał stracić ukochanego i z bólem w sercu zamknął je.

Hawk Moth znów wyraził swój monolog, że w końcu zdobędzie oba Miracula.

(Na pewno nie będzie przerobionego odcinka Lalkarki i Lalkarki 2. Przy tej wersji jest całkowicie niepotrzebna. Poza tym Marinette w tej wersji nie da się wcisnąć na minę z opieką nad dzieckiem. Białego Kota i Ladybug też nie. Mamy tu gejowską wersję LadyNoir. )

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro