Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Miraculum: Biedronka, Pantera i Czarny Kot #4

Witajcie! Takie doinformowanie dla czytających. Teraz będę oznaczać teksty bohaterów opowiadania o tak:
-...-<dana postać>. A tak będę zaznaczać myśli bohaterów: ~myśl~A teraz przejdźmy do opowiadania.

Jako że o 20.00 spotkałam się z Biedronką i Kotem, zapytałam ich o ich ulubione akcje. Biedra nie miała a Czarny Kot lubiał Czasołamaczkę. Teraz czas abym ja wymienia swoje 2 ulubione odcinki.

-Ja lubię wasze walki z Ilustrachorem, Kotowtórem, a najbardziej z Mrocznym Amorem. Nigdy nie zapomnę mojego ulubionego momentu, kiedy Biedronka całuje Czarnego Kota, aby odczynić zły czar!-<Pantera.>
-Em... wiesz... nie miałam innego wyj...-<Biedronka.>
-Zaraz, co!? Coś takiego zaszło!? Od dzisiaj to moja ulubiona akcja!-<Czarny Kot.>

-A tak z ciekawości, ile macie lat?-<Pantera.>
-...-<Biedronka i Czarny Kot.>
-Em... cóż... ja mam na razie 14 lat i chodzę do gimnazjum-<Biedronka.>
-Ja tak samo. Możliwe że chodzimy do tej samej szkoły, a nawet klasy-<Czarny Kot.>
-Ja mam tak samo. Tylko że będę miała w tym roku 14 lat. Możliwe że wszyscy się znamy i chodzimy do jednej klasy w normalnym życiu-<Pantera.>
-Możliwe-<Biedronka i Czarny Kot.>

-A no właśnie! Jakie są wasze Kwami?-<Pantera.>
-Mój to Plagg. Jest strasznie uparty. Tylko czasami mi pomaga. Uwielbia sery a najbardziej Camember (Nie wiem czy dobrze napisałam).-<Czarny Kot.>
-Moja to Tikki. Jest kochana, troskliwa i umie doradzić. Pomaga mi zawsze kiedy jej potrzebuję-<Biedronka.>
-Moją kwami jest Dizzi. Świetnie doradza i radzi sobie w trudnych chwilach. Z tego co mi powiedziała jest wybitnie mądra-<Pantera.>
-Wow! Wy to macie szczęście. Moje kwami nawet się mną nie interesuje...-<Czarny Kot.>
-Przynajmniej jesteś wyjątkowy. Jak na razie jesteś jedynym chłopakiem w drużynie-<Pantera.>
-Nooo... w sumie racja-<Czarny Kot.>

-A tak w sekrecie, kochacie już kogoś?-<Pantera.>
-Co, czemu mielibyśmy kogoś kochać? Po za tym, po co chcesz to wiedzieć?-<Biedronka.>
-Żeby na przykład nie zabrać ci chłopaka a tobie Kocie pomóc zdobyć dziewczynę twoich marzeń-<Pantera.>
-Jeśli chcesz mi pomóc w miłości, pomóż mi zdobyć Biedronkę-<Czarny Kot.>
-Kocie, ile razy mam mówić że jesteś moim przyjacielem! Kocham kogoś innego!-<Biedronka.>
-A kogo kochasz? Jeśli chcesz mogę ją najpierw powiedzieć. Od zawsze ubustwiałam Czarnego Kota. Ale skoro już wiem, że kocha ciebie, to dla niego zrobię wszystko. Nawet spróbuję was połączyć-<Pantera.>
-Obawiam się że to się nie uda. Bo... ja kocham... Adriena. Adriena Agrestea-<Biedronka.>
-No to teraz wiem, w kim mam wroga. ~Super. Wiem w kim mam wroga?! Kurcze ja sam dla siebie wrogiem jestem!~-<Czarny Kot.>

-A no właśnie. A jak ty zostałaś Panterą?-<Biedronka.>
-Jak wracałam ze szkoły, zauważyłam , że ktoś chce okraść staruszka. Stanełam w jego obronie w imię dobra. Gdy weszłam do pokoju, zobaczyłam na biurku pudełko. W środku była bransoletka. Założyłam ją i tak wszystko się zaczęło-<Pantera.>
-Podobnie było ze mną. Staruszek upadł a ja podałem mu laskę i pomogłem mu wstać. Następnie na kanapie było pudełko z pierścieniem. Założyłem go i pojawił się Plagg-<Czarny Kot.>
-Ze mną było prawie tak samo. Staruszek przechodził przez ulicę. Gdyby nie ja, został by przejechany przez samochód. Potem na biurku zauważyłam pudełko z kolczykami. Założyłam je i dostałam swoje super moce-<Biedronka.>

-Nie sądzicie, że to trochę dziwne, że akurat my dostaliśmy miraculum? Bo zobaczcie. Mamy tyle samo lat, chodzimy do tej samej klasy, uratowaliśmy tego samego staruszka i jeszcze skoro dołączyłam do was, to możemy sobie pokazać, kim jesteśmy. Jak na mnie, za dużo zbiegów okoliczności-<Pantera.>

-Zaraz, czekaj, CO!? My możemy sobie pokazać kim jesteśmy!? Od kiedy?-<Czarny Kot.>
-Moja Kwami powiedziała mi, że jak spotkają się 3 najpotrzebniejsze miraculum, czyli nasze, to możemy się przed sobą ujawnić. Ale tylko przed sobą-<Pantera.>
-To oznacza że na reszcie poznam tożsamość Biedronki! Na reszcie dowiem się, kogo kocham!-<Czarny Kot.>
-Na razie wolę jeszcze nie ujawniać, kim jestem-<Biedronka.>

-Ale Biedronko...-<Czarny Kot.>
-Ups. Już 21.00. Muszę lecieć do domu. Do zobaczenia jutro!-<Biedronka.>
-Do zobaczenia! Ja w sumie też muszę lecieć. Do jutra!-<Czarny Kot.>
-Do jutra!-<Pantera.>
Jako że było już późno, wróciłam do domu.

Wieczorem jak zawsze zaczęłam rysować. Tylko że dzisiaj spróbowałam narysować siebie Biedronkę i Czarnego Kota. Gdy skończyłam była 22.00. Powiesiłam plakat nad łuźkiem i poszłam spać.

Wiem że tą część napisałam głównie dialogami i nie miejcie mi tego za złe. Nie miałam za bardzo pomysłu jak to napisać. Chcę jeszcze powiedzieć że w normalnym Miraculum na prawdę ubustwiam Czarnego Kota. Do usłyszenia i wyczekujcie następnych części!

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro