Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Miraculum: Biedronka, Pantera i Czarny Kot #3

Jeśli Nie przeczytałeś/aś mojego opowiadania lub przeczytałeś/aś to przeczytaj je. W 2 części opowiadania zmieniłam moją moc i dodałam coś do łuku więc nie czytaj tego. Najpierw przeczytaj poprzednie części. A teraz przechodzę do opowiadania.

Biedronka i Czarny Kot przyjeli mnie do drużyny. Byłam wniebowzięta. Na reszcie ratuję świat z moimi ulubieńcami. Jako że wszyscy uwielbialiśmy wieżę Eiffla, podziwialiśmy z niej Paryż.

Po chwili usłyszeliśmy głos.
-Michalina! Gdzie jesteś?-powiedziała osoba. To była Mija! Ale wyglądała inaczej. Jej cera była blada, włosy były śnieżno-niebieskie, a ubrana była w czarno-niegieski kostium z białymi śnieżynkami.

-O nie!-powiedziałam.
-Kolejna osoba od wpływem akumy?-spytał Kot.
-Na to wygląda-żekła Biedrona.
-Ma ktoś pomysł jak ją pokonać?-Spytał Kot.
-Najpierw koniecznie musimy dowiedzieć się, gdzie jest akuma-powiedziała Biedronka.
-Możliwe że jest w brazsoletce na jej ręce. Z tego co słyszałam, dała taką każdej swojej przyjaciółce z Polski na pożegnanie-odpowiedziałam.
-To ma sens! Dobra. Ma ktoś jakiś plan?-spytał Kot.
-Myślę że możemy wykorzystać swoje moce. Ja mogę biegać naokoło jej i przyciągnąć jej uwagę. Skupi się głównie na mnie a wy możecie zabrać jej bransoletkę-dałam pomysł. Od razu wcieliliśmy go w życie. Coś poszło nie tak i Kotowi nie udało się zdjąć bransoletki.

Frozenka, bo taką nazwę dał jej Władca Ciem, wystrzeliła pocisk w stronę Biedronki. Czarny Kot użył Kotaklizmu, żeby Biedrona nie została zamrożona. Jako że Frozenka się wkużyła, to zamroziła  ziemię, abyśmy się ślizgali. Nie mogliśmy ani razu trafić. Biedronka użyła Szczęśliwego Trafu i wyszły 3 pary łyżw.

-Co mam z tym zrobić?-powiedziała Biedronka.
-Myślę, że czas abyśmy wzięli udział w tańcu na lodzie-palnełam żartem. Wszyscy założyliśmy łyżwy. Kot i Biedrona zaatakowali pierwsi więc Frozenka skupiła się na nich. Ja użyłam mocy zanikania. Podkreślam się do Frozenki i zwinęłam jej bransoletkę.

-Biedronka, łap!-krzyknełam i rzuciłam bransoletkę Biedronce. Ona ją złapała i zepsuła.
-Wyrządziłaś już dość szkód akumo. Pora wypędzić złe moce! Pa pa miły motylku.
-Zaliczone!-powiedzieli. Czekali na mnie żebym też z nimi przybili żółwika. Nieśmiało przybiłam z nimi. Nagle nasza biżuteria zaczęła pikać.

-Ja spadam. Na razie!-powiedziała Biedronka.
-Biedronko! Dzisiaj o 20.00 na wierzy Eiffla ty, ja i Czarny Kot ok-Zaproponowałam.
-Dobra!-krzykneła.
-To widzimy się o 20.00!-powiedział Czarny Kot i zniknął. Ja tak samo pobiegła do mojego pokoju.

Była 18.00.
-Mam jeszcze trochę czasu-pomyślałam i zaczęłam rysować. Postanowiłam narysować obrazek z Undertale (tak, znam tą grę i ją mam).
Przez prawie 2 godziny rysowałaś super plakat z Undertale na ścianę.

Gdy skończyłam, zauważyłam, że dzieli mnie tylko 1 minuta od spotkania z bohaterami. Z prędkością światła (nie dosłownie) zeszłam na dół i powiedziałam mamie,  że umówiłam się z kolegami. Poszłam za jakieś drzewo i się przemieniłam. Pobiegłam na wierzę Eiffla. Zdążyłam na czas. W tym samym czasie doszli Biedronka i Czarny Kot.

-Więc, po co chciałaś się z nami spotkać?-spytał Kot
-Chciałam się z wami poznać trochę.
-A co chcesz na przykład o nas wiedzieć?-zapytała Biedronka.
-Na początek jaka była wasza ulubiona akcja?
-Cóż, ja chyba nie mam naszej ulubionej akcji. Nie wiem jak kot.
-Ja lubię wiele naszych akcji. Np. z Czasołamaczką, kiedy były 2 Biedronki.

-Ja zanim stałam się super bohaterką uwielbiałam was tak jak teraz. Byłam waszą psycho-fanką! Miałam nadzieję że was poznam i to się stało. Moimi 2 ulubionymi walkami były bitwy z...

Będę wredna i tu zakończę. Powiem tylko że te bitwy, które wymienię w następnej części, kocham w rzeczywistości. Czekajcie na następne części!

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro