XXI. Złudzenie
Od niewinnego zauroczenia
do cierpienia
Co noc mi się śni
błękitne spojrzenie
Nawiedzasz we śnie
intrygujący partnerze
Głębokie spojrzenie
wybudziło mnie w nocy
Jakiś ty piękny mój śnie uroczy
Dlaczego odszedłeś tak nagle?
Czyżbym była dla Ciebie tylko żartem?
Złudzeniem była
ma miłość do morza
Gdzie się ukrywasz
ma nadziejo złowroga?
Przyjrzę się głebiej
twym ustom kłamliwym
które co noc do mnie mówiły
Zapewnianie o twej miłości
powtarzałeś co dzień
Lecz były złudne
jak cały ten sen
Kłamstwo przybrało
płaszczyk zdradliwy
Już nigdy nie pokocham
takich jak ty, mój miły
Słysząc twój szept
zastałam dreszcz
Kłamstwa straciły
dla mnie już sens
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro