Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Messages 27 #1/3

*Summer*

Stoję pod starbucks'em na Roses Street *. Czekam na blondyna już 5 minut, gdy nagle wyłania mi się biegnący w moją stronę niebieskooki.

- Sam, przepram cię, ale nigdzie nie było miejsca na parkowanie i musiałem zaparkować dwie przecznice stąd. - zaczął się tłumaczyć chłopak.

- Spokojnie skarbie nic się nie stało. - powiedziałam i uśmiechnęłam się szeroko do niego.

- No to w takim razie zapraszam na kawę. - uśmiecha się i otwiera mi drzwi.

- Chyba nie mam innego wyjścia. - zaśmiałam się.

- Ej! - obruszył sie blondyn, ale i tak uśmiech gościł na jego twarzy. - To co zwykle? - zapytał.

- Yhm... - przytaknęłam. - Idę zająć miejsce. - zaproponowałam.

- Okey, a ja zamówię i zaraz do ciebie wrócę, kotku.

- Dobrze.

Usiadłam przy stoliku w kącie, żebyśmy nie rzucali się w oczy i czekałam z niecierpliwością na chłopaka. W tym momencie zastanawiałam się jakby to było, gdyby Luke nie był sławny. Nie musielibyśmy się ukrywać, nie chodzilibyśmy w czarnych ciuchach nawet jak jest upał. Z moich romyśleń wyrwał mnie głos blondyna:

- Twoja kawa, kochanie. - powiedział i wręczył mi do ręki mój napój.

- Dziękuje. - skierowałam swój uśmiech w jego stronę.

- Kocham cię strasznie mocno, wiesz o tym? - zapytał chłopak i ujął moją dłoń w swoją.

- Wiem Lukey, ja też cię kocham. - odpowiedziałam zgodnie z prawdą.

Niebieskooki przebliżył się bliżej mnie, nasze twarze dzieliły centymetry...

*- wymyśliłam jakby co.

*******

Mamy i 5. Jeszcze 2.

Następny ok. 16.

xx

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro

Tags: