*Summer*

Doszłam do wniosku, że napiszę do Luke'a więc, gdy tylko zobaczyłam, że Luke jest dostępny napisałam do niego.

xSam: Luke, nie straciłeś mnie

Luke7: boże odpisałaś

Luke7: Sam, wiem jestem idiotą, debilem, chujem, frajerem...

Luke7: ale kocham cię mocno

Luke7: chciałem, żebyś polubiła mnie, prawdziwego mnie - Luke'a, a nie Luke'a Hemmings'a

xSam: wiem, rozumiem

Luke7: jak to rozumiesz?

xSam: zrobiłeś to bo chciałeś, żebym polubiła cię jaki jesteś, a nie kim jesteś

Luke7: kocham cię :*

xSam: boli mnie to, ale ci wybaczam

xSam: i też cię kocham :*

Luke7: cholernie za tobą tęskniłem przez ten tydzień :*

xSam: ja też i to nawet nie wiesz jak bardzo :D :*

xSam: ale musiałam sobie wszystko poukładać :/

Luke7: mam pomysł

xSam: jaki, hemmo? ^^

Luke7: hemmo?

xSam: nie mogę? :(

Luke7: możesz po prostu jestem troszkę zdziwiony

xSam: a może raczej nie przyzwyczajony

Luke7: no chyba masz rację

Luke7: poprawka - ty zawsze masz rację ^^

xSam: nie podlizuj się!!!

Luke7: nie podlizuję się tylko mówię prawdę

xSam: albo wiesz co?

Luke7: co?

xSam: jeśli kiedykolwiek się pokłócimy to sobie zapamiętaj

Luke7: to, że zawsze masz rację?

xSam: dokładnie to ;*

Luke7: okey

Luke7: ale wracając do mojego pomysłu...

xSam: zamieniam się w słuch kochanie :*

Luke7: spotkajmy się

Luke7: ale teraz nie uciekaj, okey? :*

xSam: okey

Luke7: jutro?

xSam: okey

Luke7: w tym samym parku? i tym samym miejscu?

xSam: okey i okey

Luke7: o 17?

xSam: okey

Luke7: super :**

xSam: okey

Luke7: PRZESTAŃ Z TYM 'OKEY'!!!!!

xSam: nie krzycz na mnie :'(

Luke7: przepraszam słonko :(

Luke7: to się nie powtórzy :**

xSam: mam nadzieję

Luke7: albo mam lepszy pomysł

xSam: tak?

Luke7: podjadę po ciebie :*

xSam: nie

Luke7: dlaczego? :(

xSam: bo, mam nogi i potrafię chodzić :D

Luke7: no okey :(

xSam: kocham cię skarbie :**

Luke7: aww :3... ja ciebie też myszko

xSam: Luke jest 22, jestem zmęczona

Luke7: dobrze księżniczko :*

Luke7: jutro musisz być wypoczęta :*

Luke7: słodkich snów perełko :**

xSam: pa Lukey :********

xSam jest offline.

Luke7 jest offline.

*******

Jest i 1, jeszcze 7. Ogólnie od 5:30 siedziałam i poprawiałam dla was te siedem rozdziałów. Jeśli są jakieś błędy to przepraszam, ale jest ranek i nie widzę dobrze na oczy hahahaha....

Następny ok. 10.

I dziękuje za taki odzew pod 'propozycją', nie spodziewałam się, że będzie aż 20 komentarzy. 

A i dziękuje również za:

~ 9,7 K wyświetleń 

~ 1,1 K votes (WOW O.O)

~ 78 komentarzy (O.O)

Kocham was,

xx