Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

1.Rocznica

24 Stycznia to zwykły dzień, ale nie dla nas. Dzisiaj mija 5 lat odkąd zmieniłam szkołę i poznałam Alex, wtedy jeszcze nie wiedziałam że to będzie najlepszy dzień w życiu a dzisiaj mija 5 lat, To dużo. Alex co roku urządzała imprezę dla naszej dwójki, ale dzisiaj powiedziała że będzie inaczej.

Alex podeszła do mnie na przerwie, wręczyła mi liścik i szybko odeszła, otworzyłam liścik i przeczytałam "TY I JA W TWOJEJ STAJNI OBOK ASH O 18:00, DZISIAJ" podekscytowana schowałam karteczkę i poszłam na stołówkę, zobaczyłam Alex która od razu po tym jak mnie zobaczyła uciekła.

Podeszłam do Mii, siostry Alex i spytałam: -Wiesz czemu Alex tak ucieka? Spytałam z zaciekawieniem. -Nie mogę ci powiedzieć. powiedziała Mia chichrając się pod nosem. Odeszłam lekko poirytowana i podekscytowana w jednym, od razu po lekcjach pojechałam szybko do domu się przygotować i domyślać co to będzie.

W stajni zjawiłam się równo o 18,czekała tam Alex trzymająca mojego konia na uwiązie i słodkim puchowym kantarku, podeszłam do niej i spytałam o co będziemy robić.

-Dzisiaj pojedziemy w teren- Oznajmiła Alex

-Tylko najpierw naucz mnie jeździć. Dodała z uśmiechem na twarzy

-Okej, to najpierw siodłani- Wiesz co to siodło? Spytałam dla żartu

-HA HA HA.- Powiedziała Alex z sarkazmem.

-To przynieś mi siodło z napisem Tom.- Powiedziałam zastanawiając się czy wie co to siodlarnia.

-Czemu Tom?- Spytała Alex Ze smutkiem

-Bo to koń na który pojedziesz? -Odpowiedziałam ze zdziwieniem.

-No a czemu nie mogę na Ash?

-Bo to mój koń?- powiedziałam takim tonem jak Alex.

-No okejjj.-Powiedziała lekko wkurzona Alex

Po tym jak osidłaliśmy konie poszliśmy na halę, Alex weszła na lonże i nauczyłam ją podstaw.
Po około godzinnej nauce, chwilę pojeździliśmy bez lonży.
Alex chwilę pojeździła sobie w kłusie a ja rozstępowałam Ash, gdy już byliśmy gotowe wyjechaliśmy w las.
Za dużo się nie działo do póki nie przeszłyśmy w kłus.
-To teraz przejdziemy do kłusu-Oznajmiłam jak jakaś instruktorka jazdy.
-okej,tylko co jak zacznie galopować?

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro