Rozdział 14
-Riley ty już dwa dni trzeźwiejesz ile ty wypiłaś?
-Ze cztery drinki.
-Gratulacje mocnej głowy.-Powiedziała Maya i się zaśmiała.
-A ty co dalej latasz tylko do tego kibla?
-No. Chyba pójdę do lekarza.
-Maya. A może ty w ciąży jesteś.-Powiedziała Riley i wybuchnęła śmiechem a z nią Maya.
-Ty chyba głupia jesteś.-Powiedziała Maya śmiejąc się.
-Ja już lecę.Umówiłam się z mamą. Pa.-Powiedziała Maya i poszła, lecz nie na spotkanie z mamą, które wymyśliła tylko do apteki po test ciążowy, bo obawiała się, że słowa jej przyjaciółki mogą okazać się prawdą.
~~Trzydzieści minut później w domu Mayi.
-Oby był negatywny, oby był negatywny , proszę niech będzie negatywny.-Powtarzała sobie Maya z zamkniętymi oczami, bo bała się co zobaczy na teście.
-I co ja teraz zrobię?-Powiedziała Maya gdy zobaczyła wynik testu.
-Farkle!Przyjeżdżaj do mnie natychmiast!
-Już jadę. Będę za 15 minut.
-Maya co się stało?-Zapytał zmartwiony przyjaciel.
-To się stało.-Powiedziała i pokazała mu test.
-Jesteś w ciąży?
-No jak widać.
-Josha?
-No oczywiście, że Josha chyba nie krasnoludka.
-No wiesz zależy co kto lubi.Powiedział Farkle a Maya uderzyła go poduszką.
~~Godzinę później u lekarza.
-Farkle wejdź ze mną ja się sama boje.
-No dobrze.
-Niech pani położy się. Zrobimy badanie USG.-Powiedział lekarz a Maya się położyła.
-Na razie jest jeszcze bardzo malutkie ale możemy go zobaczyć bardzo wyraźnie. Jest to trzeci miesiąc. To jest państwa dziecko.
-Moje.-Powiedziała Maya.
-Farkle jest moim przyjacielem.
-A to przepraszam.-Odezwał się lekarz.
Lekarz zrobił Mayi wszystkie badania i wszytko było dobrze. Dał jej także zdjęcie i płytkę z nagraniem z USG. Później Maya i Farkle pojechali do jej domu.
--------------------------------------------------------------------------------------------
Taka niespodzianka. I publikuje rozdziały szybko, gdyż będzie 2 część a za chwilę zaczyna się szkoła i nie będę miała czasu pisać, więc dlatego chcę jak najszybciej napisać te historie.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro