Chat 98
Eddie:KURWA ZAJEBIE ALBO ZJEM
Clint:kogo?
Venom:jebanego sąsiada z góry
Anny:a myślałam że tylko sąsiad obok was wnerwia
Eddie:no kurwa ten obok to się boi i dobrze ale ten z góry do teraz nie wiedział o venomie
Venom:teraz wie i też się boji
Eddie:słyszałem że ten obok planuje się wyprowadzić
Tony:a ty co podsłuchujesz go?
Eddie:właściciel mieszkań mi mówił
Clint:jakim cudem on się ciebie nie boji czy coś?
Eddie:fajny człowiek już udzielił upomnienie temu z góry bo akórat był u mnie i coś mi naprawiał
Clint:o no to było jazda
Eddie:ten jak Debil puszcza muzykę na ful no to nagle mu macki venoma przez podłogę rozwalają sprzęt
Tony:no to nieźle
Venom:no to ten Debil zbiega do nas z pretensjami co to ma być
Eddie:wtedy mu właściciel wyskakuje z ostrzeżeniem że jeszcze raz akcja z dźwiękiem to go usunie w jego mieszkania
Anny:wy to nikomu nie po puścićie
Eddie:a żebyś wiedziała
Eddie:chwila
Clint:a oni gdzie poszli
Tony:mnie się nie pytaj
Rick:ani venoma ani Eddiego
Eddie:jestem
Clint:gdzieś był?
Eddie:a paru ludzi hydry zabiłem
Steve:ilu już załatwiłeś?
Eddie:a bo ja wiem
Venom:może już z 30
Wade:trio of warriors
Rick:no co tam wariacie?
Eddie:co tam?
Wade:idziemy do baru najemników
Rick:nie mogę teraz
Eddie:my też nie
Venom:musimy przeprowadzić z kimś wywiad
Wandzia:ze mną
Pietro:i ze mną
Clint:?
Eddie:są super bliźniakami którzy są pierwszymi ludźmi którzy przeżyli testy na ludziach, hydry
Clint:a no tak
Pietro:a to będzie w gazecie czy w telewizji
Eddie:i tu i tu
Wandzia:a będzie kamerzysta czy coś?
Eddie:będzie
Tony:ej a venom pokazuje się czasem w tych wywiadach
Venom:nie
Eddie:Anny
Anny:nie
Eddie:Czemu
Anny:bo nie
Eddie:to nie odpowiedź
Anny:wiem
Clint:o co kaman?
Eddie:samochodu nie chce mi pożyć a ono ma podgrzewane siedzenia
Tony:a ty nie masz swojego?
Eddie:mam
Clint:Wade był aktywny a teraz już nie, dziwne
Eddie:on już tak ma
Tony:nie ogarniam was
Clint:tu nikt nikogo nie ogarnia
Eddie:no niestety
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro